|
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
|
|
Pokaż wiadomości
|
Strony: 1 [2] 3 4 ... 206
|
19
|
Działy forum / Chopin / Odp: Obgadywanie po XVIII Konkursie Chopinowskim
|
: Październik 26, 2021, 22:42:57
|
Casablanca mówi, ze było swietnie, no to cóż mi pozostaje dodać...
Bruce znów wielki, znów frazujący niemal jak Friedmann, znów brzmiący niczym Benedetti. Takich koncertów nie doświadcza się często... Mazurek, ostatni z op. 33, zabrzmiał jak poemat. Tylko zmęczony byl Bruce co nieco, a przed nim jeszcze istna gorączka koncertow.
|
|
|
22
|
Działy forum / Chopin / Odp: Obgadywanie po XVIII Konkursie Chopinowskim
|
: Październik 26, 2021, 12:55:37
|
Na Spotify już pojawił się pierwszy utwór z płyty Bruce’a z logo DG - Etiuda cis-moll z I etapu. Ja pamietam, ze właśnie wtedy się nim zachwyciłem - nie Nokturnem, nawet nie Scherzem, ale właśnie przede wszystkim Etiudami w stylu Polliniego.
|
|
|
27
|
Działy forum / Chopin / Odp: Obgadywanie po XVIII Konkursie Chopinowskim
|
: Październik 23, 2021, 01:24:20
|
Ciekawa, ale momentami dość kontrowersyjna rozmowa dziennikarki GW z prof. Popową-Zydroń.
Zwycięzca Bruce Liu miał dużą przewagę punktów nad pozostałymi uczestnikami?
- Ogromną. O tym, ile kto ma punktów, jurorzy dowiadują się dopiero po finałowych przesłuchaniach. Wtedy poznajemy ostateczną punktację wraz z przyporządkowanymi do liczby punktów nazwiskami. Wcześniej widzimy jedynie tabele z punktacją. W przesłuchaniach finałowych sposób głosowania się zmienia [stosuje się skalę od 1 do 10, w której 1 to najwyższa ocena, a 10 – najniższa]. Każdy juror stawia jedynkę przy nazwisku uczestnika, którego chce widzieć z daną nagrodą. Stało się jasne, że Liu ma prawie same jedynki i znakomitą większością głosów zostaje zwycięzcą.
Garcia Garcia miał szansę na drugą nagrodę?
– Szansę miał, ale w drugiej rundzie głosowania większość jurorów opowiedziała się za III nagrodą dla niego.
Dobrze, że państwo docenili go za Koncert f-moll specjalną nagrodą regulaminową za najlepsze wykonanie.
– Zagrał go wspaniale, biłam mu brawo. To w ogóle ciekawy zawodnik, który chwilami dawał wiele radości, a chwilami denerwował swoją nonszalancką postawą. Ale chcieliśmy dać mu szansę.
Po ogłoszeniu werdyktu duża część śledzących konkurs pytała z niedowierzaniem: "A gdzie Jewa Gieworgian?!". Dlaczego 17-letniej ulubienicy publiczności nie przyznaliście żadnej nagrody?
– Pojawiała się wśród propozycji dalszych nagród, ale to były pojedyncze głosy. Jest świetną pianistką, tylko że my szukamy chopinisty. Pani Jewie jeszcze do tego daleko. Nie do końca jest ukształtowana emocjonalnie, choć nie wątpię, że to przyjdzie z czasem. Miałam okazję z nią o tym rozmawiać. Powiedziałam, że ciekawie było spotkać się z tak znaną osobą, jak ona – jest laureatką kilkudziesięciu konkursów pianistycznych dla młodzieży – ale że w moim odczuciu nie ma jeszcze tego dźwięku i przekazu treści bardziej intymnych, miękkich i ciepłych, który właściwy jest muzyce Chopina. Rozumiem to, że 17-latka może być zafascynowana swoimi możliwościami wirtuozowskimi i ze wszystkich sił dążyć do sukcesu. Lecz jeśli człowiek jest ogarnięty chęcią pokazania siebie i swojej sprawności, może to zrujnować występ. Na tym konkursie chcemy, żeby Chopin był centralną postacią.
To fragmenty wywiadu - reszta na stronie Wyborczej. Zarzuty o chęci pokazania siebie przez Ewę - no cóż, nieco absurdalne.
|
|
|
|
|
|
|