Przepraszam, Janku, źle zrozumiałem twą wypowiedź, nie ukrywam, że spożyłem dziś kilka zwanych ciderów, czyli słabych win jabłkowych, ale już widzę, żeś miał na umyśle wykonania srodze mizerniejsze niż Larrochy, tak jako powiadasz- niższe niż Czomolungma