|
kozioł
|
 |
« Odpowiedz #30 : Sierpień 27, 2011, 12:03:44 » |
|
Zachowanie Goulda przypomina mi trochę tego "faceta" x2 co wrzucił Leszek..obydwaj w sposób charakterystyczny przeżywaja muze - z tą różnicą że jeden z szeroko otwartą japą..a Gould głośno śpiewając, nieraz zagłuszając nawet sam fortepian - oczyw. chodzi tylko o samo zachowanie..wykonawstwo to zupełnie inna rzecz  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
TeresaGrob
|
|
« Odpowiedz #31 : Sierpień 27, 2011, 12:09:58 » |
|
Grał także w mitenkach, bez butów, na niskim krzesełku z wytartym siedzeniem, pod nogi fortepianu podkładał
drewniane klocki.
Co do podśpiewywania to twierdził, że im "trudniej" jest mu wyrazić graną muzykę to tym głośniej nuci.
Jakby usiłował zagłuszyć fortepian
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kozioł
|
|
« Odpowiedz #32 : Sierpień 27, 2011, 12:25:30 » |
|
Straszny cudak..ale osobiście lubię takich cudaków, znałem kiedyś gościa który jak grał (oczywiście nie na fortepiano..tylko "szarpidrut") to wydobywał z siebie jakby jęki, na przemian z zaciskaniem zębów..o minach nie wspomnę - tak jakby tym sposobem pomagał sobie w poprawnym "podkręceniu" struny, czy trafieniu w odpow.dźwięk (coś jak T.Nalepa) - można było podać ze śmiechu.. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kozioł
|
|
« Odpowiedz #33 : Sierpień 27, 2011, 12:42:06 » |
|
tzn śmichy chichy - śmichami hichami..ale facet był naprawdę niezły
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
bartus
|
|
« Odpowiedz #34 : Sierpień 27, 2011, 12:52:23 » |
|
tzn śmichy chichy - śmichami hichami..ale facet był naprawdę niezły Oj TAK!!! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
bartus
|
|
« Odpowiedz #35 : Sierpień 27, 2011, 12:58:33 » |
|
Grał także w mitenkach Co to jest? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
TeresaGrob
|
|
« Odpowiedz #36 : Sierpień 27, 2011, 13:09:01 » |
|
To taki rodzaj rękawiczek bez palców.W dłonie ciepło a palce swobodne.Kiedyś widziałam w tvp, że Piotr Anderszewski
grał w czymś takim.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kozioł
|
|
« Odpowiedz #37 : Sierpień 27, 2011, 13:11:39 » |
|
Oj TAK!!!
 Grał także w mitenkach
Co to jest?
No właśnie też się nad tym zastanawiałem..i pobiegłem szybko spr. do wikipedii - prawdopodo rękawice bez palców..ale chyba Tereska już mnie wyprzedziła  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
ewa578
|
|
« Odpowiedz #39 : Wrzesień 05, 2011, 13:31:52 » |
|
Agnieszko, nie IX a IV!!! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
TeresaGrob
|
|
« Odpowiedz #40 : Wrzesień 05, 2011, 14:08:49 » |
|
O rany!!!Ale mogło by ich być dziewięć.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
ewa578
|
|
« Odpowiedz #41 : Wrzesień 05, 2011, 15:41:24 » |
|
Frycek też mógłby machnąć ze dwanaście, ależ byłoby radości! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Mozart
|
|
« Odpowiedz #42 : Wrzesień 05, 2011, 19:03:47 » |
|
Dziś Helene Grimaud gra IX Koncert Bethoveena
Z jednej strony - życzylibyśmy sobie, z drugiej jednak - przecież do Piątego, Cesarskiego osiągnął już - moim zdaniem - wszystko... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
TeresaGrob
|
|
« Odpowiedz #44 : Wrzesień 28, 2011, 15:54:50 » |
|
Gould akompaniator: cyt.za S.Riegerem "Ci którzy mieli szczęście uprawiać z Gouldem muzykę kameralną[..]zachowali wspomnienie ujmującego,pełnego taktu partnera, który niczego nie narzucał i nie przepychał sie na pierwszy plan.Wymowne tego świadectwo dają same nagrania i filmy". Bardzo lubię to nagranie: http://www.youtube.com/watch?v=6upmMqpTKlI&list=PL98631AB2121CF8E9&index=8 |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
