Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 14   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nikolay Khozyainov  (Przeczytany 90875 razy)
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #75 : Lipiec 18, 2011, 22:49:54 »

ok, masz rację. Jesli ktoś zechce kontynuować ten pozamuzyczny watek - niech czyni to na "naszym forum"
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #76 : Lipiec 18, 2011, 23:01:44 »

No coz, nie chce sie naprzykrzac. Jezeli inni forumowicze zadecyduja, ze moje posty sa niestosowne, to ku uciesze Janusza, Ewy, Piotra..... opuszcze Forum.

Bartulusie, daj spokój, prowokujesz troszkę. Mrugnięcie  Uprzykrzanie? W mojej ocenie byłaby to strata, myślę zresztą nawet, że choć Ty i Piotr vel Janusz stoicie nieraz na zupełnie przeciwnych biegunach, to i oni nie chcą, byś upuszczał forum.
Jednocześnie, nie nazwałbym postu Bartka agresywnym, Ewo... Choć należy też uszanować to, że Janusz poczuł się w jakiś sposób dotknięty. Słusznie nasz Moderator twierdzi: bardzo wysoko zawieszono tu poprzeczkę.  Mrugnięcie

Januszu, ucięcie nieprzyjemnej dyskusji może być akurat dobrym krokiem - bo, szczerze, nie widzę profitów z pewnej dyskusji na wątku Mozartowym.
 Uśmiech
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #77 : Lipiec 18, 2011, 23:17:31 »


Januszu, ucięcie nieprzyjemnej dyskusji może być akurat dobrym krokiem - bo, szczerze, nie widzę profitów z pewnej dyskusji na wątku Mozartowym.
 Uśmiech

Każdy zwykle widzi co chce i słyszy, co chciałby usłyszec, przyjacielu  Uśmiech
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #78 : Lipiec 19, 2011, 02:24:36 »

 Kochani, nie kłóćcie się ! To przykre, że Kola stał się powodem ostrej wymiany poglądów. A podobno muzyka łagodzi obyczaje....No dobra, zgadzam się, repertuar na taką okoliczność powinien składać się raczej z "piosenek, które najbardziej lubimy i znamy", dostosowany do rodzaju publiczności czyli tzw.targetu. Ale zastanawiałam się nad tym jakby od drugiej strony-może Kola wiedząc, że zdobył sobie sympatię publiczności na Konkursie, która bynajmniej nie jest tą przypadkową,chciał uszczęśliwić właśnie nas- choć powinien robić to w bardziej komfortowych warunkach zarówno dla siebie jak i dla nas.
Ktoś poza tym zatwierdził program recitalu, zostały wydrukowane ulotki, czy nikt mu nie dał delikatnie do zrozumienia , że to nie za bardzo wypali, że lepiej coś lightowego? Kola nie wygląda na uparciucha...
Pomijając to wszystko, trochę mu się dziwię, że zdecydował się grać coś tak karkołomnego pod względem technicznym i interpretacyjnym jak sonata h-moll w warunkach , które nie sprzyjały skupieniu i koncentracji pianisty. Szkoda mi pierwszych taktów tego utworu: lubię ten energetyczny początek, tu muszę obiektywnie stwierdzić że wyszedł trochę nieczysto.
Ale bardzo mi się podobało Largo, było takie trochę inne, chozjajnowskie rzekłabym: smutne ,melancholijne , trochę jakby marche funebre.
Ale czy usłyszała to pani z płaczącym dzieckiem, czy właścicielka dzwoniącej komórki?
 Tak czy siak, Kola wielkim pijanistą jest Mrugnięcie I życzyłabym sobie , aby p.Dargiel która jest jego agentką rzeczywiście mądrze pokierowała karierą Nikołaja, jak to zapewnia na swojej stronie. Szkoda takiego talentu na zmarnowanie...
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #79 : Lipiec 19, 2011, 09:36:56 »

Szkoda mi pierwszych taktów tego utworu: lubię ten energetyczny początek, tu muszę obiektywnie stwierdzić że wyszedł trochę nieczysto.
Ale bardzo mi się podobało Largo, było takie trochę inne, chozjajnowskie rzekłabym: smutne ,melancholijne , trochę jakby marche funebre.
Trochę nieczystości i usterek było, ale pomieszczenie, w którym gra pianista, nie jest zbyt komfortowe do grania, poza tym słoneczko też mogło zrobić swoje, bo chyba kilka razy rozpromieniło się na naszego artystę.
Widzę, że moje odczucia na temat Largo nie są odosobnione. Wcześniej jakoś nigdy nie zwróciłem na to uwagi, ale tym razem momentami czułem się, jakbym słyszał frazy niemalże wyjęte z analogicznej, III części sonaty b-moll.
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #80 : Lipiec 19, 2011, 16:17:31 »

Sobotnie bolero "tarasowe"

http://www.youtube.com/watch?v=TbwMD4VNAos
Zapisane
kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #81 : Lipiec 19, 2011, 16:32:57 »

Ale mi się ręce trzęsły Mrugnięcie Obraz lata jak....
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #82 : Lipiec 19, 2011, 16:37:54 »

Szczerze mówiąc, dla mnie niektóre fragmenty są nie do zaakceptowania - te "dziwne" akcenty, na przykład na początku, miejscami - twarda gra...  Chłopak dysponuje wirtuozerią, choć z tym jego Chopinem...  Mrugnięcie
Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #83 : Lipiec 19, 2011, 18:27:15 »

W którym rzędzie siedziałaś Kati na tarasie?. Bo przede mną siedziała jakaś
ciemnowłosa pani z kamerką, której zaglądałam przez ramie, może to byłaś Ty?? Uśmiech Uśmiech
Zapisane

kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #84 : Lipiec 19, 2011, 19:19:44 »

   Siedziałam w pierwszym rzędzie za rezerwacją, czyli w trzecim, pośrodku.
To chyba na pewno musiałam być ja, bo chyba nie było na tarasie więcej takich "zakręconych" jak ja , którzy by filmowali.
No kamera to to nie była, zwykły aparat. Myślałam, że mi ręka odpadnie, ale czego się nie robi dla przyjaciół z fan-clubu na FB. Wielu z nich bardzo chciało tam być , ale z różnych przyczyn byli nieobecni.

   Mam nadzieję, Teresko że ci nie przeszkadzałam swoim kręceniem. Uśmiech
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #85 : Lipiec 19, 2011, 19:29:11 »

Wręcz przeciwnie, na ekraniku wyraźniej widziałam Kolę niż w rzeczywistości.
A może byśmy sobie sprawili T-shirty z logo Kuriera, na takie okazje :)Poznamy się wtedy w tłumie Uśmiech
Zapisane

kati
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 386



Zobacz profil
« Odpowiedz #86 : Lipiec 19, 2011, 19:42:20 »

  Super pomysł !!! No i promocja naszego forum  Uśmiech
Zapisane
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #87 : Lipiec 19, 2011, 20:30:07 »



No to wyindywidualizowałam nas z rozentuzjazmowanego tłumu. Ja w czerwonym, Beatka na czarno,
a Kati w białym sweterku.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 20:32:52 wysłane przez TeresaGrob » Zapisane

xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #88 : Lipiec 19, 2011, 20:45:50 »

Tak, usiadłyśmy niczym kule do snookera w trójkącie, tuż obok siebie. Oto kolejny dowód, że nie ma przypadków, wszak był tam na tarasie spory tłumek. Przypomniało mi się, jak kupiliśmy z Januszem bilety na sąsiadujących miejscach, zupełnie niezależnie. Duch Chopina się nad nami unosi  Mrugnięcie
Zapisane
Goguś
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 835



Zobacz profil
« Odpowiedz #89 : Lipiec 19, 2011, 20:51:05 »

Janusz to ten pan w bialym nakryciu głowy zamazany przez Agnieszkę?  Duży uśmiech
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 14   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

rybyigzyby wataha-farkas polish-rpg-server kuro-shiro-academy jasminowygaj