Nie martwcie się
Jest to moja reakcja na przytoczone powyżej artykuły. Tu sie naprawdę nie ma z czego śmiać. Smutno mi jest. Moja "bezwarunkowa miłość" do Matuli Polski nie pozwala mi się śmiać. Jest mi przykro, jest mi smutno. I nie umiem być cyniczna, żeby śmiać się przekornie.