Dziwnym trafem wylądowałam na recitalu fortepianowym Mistrza Wakarecego w Radzyniu Podlaskim. Koncert w ramach Dni Karola Lipińskiego odbył się w sobotę 25 października. W programie "Karnawał" Schumanna op. 9, po przerwie Chopin. Najpierw Nokturn Es-dur op. 55 nr 2, który Paweł Wakarecy zagrał w I etapie konkursu chopinowskiego, potem Mazurki op. 24 (1-4), które grał w II etapie konkursu, cud piękności
Lento con gran espressione cis-moll, na końcu z dużą ekspresją zagrany Polonez fis-moll op. 44. Po brawach dwa bisy
Było też krótkie słowo wstępne. Dowiedziałam się, że Schumann zadedykował "Carnaval" Karolowi Lipińskiemu, Radzyniakowi. Schumann wziął się za komponowanie po trwałej kontuzji czwartego palca prawej ręki, to też było dla mnie novum. Potem jeszcze autograf dla koleżanki, kilka słów zamienionych z uśmiechniętym promiennie artystą, pamiątkowe zdjęcie i niestety koniec. Recital zagrany był na stosunkowo niedawno zakupionym fortepianie Yamaha, niestety, trochę ze szkodą dla efektu. Jechałam specjalnie 300 km, ale było warto