|
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
|
|
Pokaż wiadomości
|
Strony: 1 [2] 3 4
|
17
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Maj 13, 2014, 20:50:19
|
Za klawesynem i tak nie przepadam. natomiast Aleksis. To dzieki za wielką pomoc. a raz sprawdze i odpisze czy wszystko okej. Wierze. po prostu widze 11 utworów anie ma 11 to sie zdenerwowałem. W komplecie Beethovena am@do classic jes hamerklavier osttania cześć trwająca pół godziny. Dla wytrwałych łączenie tak długich części. Co do 170 BC. Na Vol 3 CD 9 gdzie powinny być KV 185-203 jest co innego. czyli np serenata Notturna KV 239.
Co do hafnerowskiej to jestem uradowany. jest jak powinno.
|
|
|
19
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Maj 11, 2014, 23:14:26
|
w tym rzecz że posiadam ten komplet i nie jestem zadowolony. lewa ręka leosza niż np u Derika Hanna (komplet koncertów) ale nie umywa sie co do Mitsuko Ushidy (tez mam komplet). Brak emocji, brzmienie za cieżkie. ale może to wina fortepianu? ogólnie jestem zadowolony, nie narzekam, ale to nie mój ideał.
|
|
|
20
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Maj 08, 2014, 16:39:30
|
fortepiano może być (choc zawsze będę wolał nasz współczesny fortepian). Na fortepiano słyszałem na żywo w PR2PR Don Giovanniego Z Budapesztu. Genialna rzecz. Byłem wtedy w innym świecie. Klawesyn dla mnie tylko we wczesnych operach gdzie są instrumenty dawne, powinny być. Blacha, kotły...Wesele i Flet mają piekne brzmienie. Po co je zabrudzać?
|
|
|
21
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Maj 05, 2014, 23:00:20
|
suita C-dur KV 399 czy Allegro g-moll KV 312/590d
tak tylko na klawesyn. Na szczęście na jutubie jest i na fortepian (rzadkość) i udało mi się to ściągnąć. raz w życiu słyszałem te allegro g-moll na fortepiano. raz w życiu...nienawidze klawesynu, zwłaszcza jak w operach zabrudzają czysty śpiew, cantabile i piękno brzmienia smyczków np. w Weselu Figara...
|
|
|
22
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Maj 04, 2014, 14:59:12
|
Mam ten i ten z 1991 philipsa, gdzie jest 180 płyt. wiem czego brakuje bo znam Katalog Kohla. Chodzi mi o to, że zdarzyły im sie wpadki np. na płacicie nie ma finału symfonii Hafnerowskiej, na innej zaś zamiast podanych utworów są inne, zdublowana płyta. Wczoraj zauważyłem że brakuje całej płyty z Don Giovannim, cały 2 akt diabli wzieli. jestem zrozpaczony, nie mówiąc że ten cholerny klawesyn wszystko zagłusza. jestem przeciwnikiem klawesynów w czystej muzyce Amadeusza.
|
|
|
24
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Maj 01, 2013, 19:20:36
|
Przeczytałem oby dwa tomy, łącznie 4 części. Powieść fatalna. rozdziały po kilka stron, same dialogi, zero akcji. ratują ją przypisy, z których można coś się dowiedzieć i miłość autora do Mozarta. Są też 2 płyty gratis. Też słyszałem 6 - 9 wariacji ale bankowo jest tam podana info o 29 wariacjach wydanych u Artarii w 1792.
|
|
|
25
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Kwiecień 28, 2013, 15:05:54
|
Mam pytanie do drogich i zacnych znawców Amadeusza. Chodzi mi o wariacje fortepianowe (nie moge znaleźć jakie). wiem, że Mozart napisał najwięcej cykl złożony z 12 wariacji ale w książce Christian Jacq w przypisie znalazłem informacje że napisał cykl złożony z 29 wariacji. miał je dopisywać kolejno swojemu wydawcy (chyba Artarii za pare dukatów za jedną wariacje). Na pewno chodzi o 6 waracji na temat menueta Duporta.. W 1792 miały mieć juz 29 wariacji. Czy ktoś inny je dopisywał? czy ktoś je w całości słyszał?proszę o rozwiązanie problemu.
|
|
|
27
|
Działy forum / Artyści i ich muzyka / Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
|
: Kwiecień 07, 2013, 19:30:35
|
To wykonanie finału 41. Symfonii jest wg mnie najlepszym we współczesnej fonografii, top of the top Sam Maestro w komentarzu do płyty podkreśla wagę skomplikowanej polifonii w tym ogniwie oraz w I części Symfonii Praskiej, która znalazła się na innym krążku firmy Linn (2008). Precyzja nagrania (ukłony dla techników wytwórni!), zachwycający dźwięk orkiestry (wyobraźnia przenosi nas do XVIII w.) - wspaniałe, efektowne brzmienie instrumentów dętych blaszanych, perfekcyjna dynamika, artykulacja, ostre, ale nieprzerysowane kontrasty i akcenty... Myślę, że Mozart powierzyłby sir Mackerrasowi dyrygowanie swoich dzieł Szczęściarzem, kto posiada piękne, albumowe wydanie ostatnich symfonii Mozarta w interpretacji Scottish Chamber Orch. Jupiter-Sinfonie niewątpliwie zachwyca najbardziej. Wrócimy do tych nagrań. W tym miejscu: serdeczne pozdrowienia dla Asi Wg mnie też jest to najlepsze wykonanie Jowiszowej jakie kiedykolwiek słyszałem. Ale jeszcze nigdy nie słyszałem wykonania Requiem które by mnie zachwyciło
|
|
|
|
|
|
|