Kurier Szafarski

Działy forum => Płyty => Wątek zaczęty przez: Aleksias Czerwiec 17, 2011, 15:18:00



Tytuł: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 17, 2011, 15:18:00
Dziś wreszcie ukazała się tak przez nas oczekiwana płyta Ingolfa z żółtym logo Deutsche Grammophon. :D A na niej:

Sonata h-moll op. 58
Polonez Fantazja op. 61
Ballada nr 4 f-moll op. 52
Andante spianato i Wielki Polonez Es-dur op. 22.

Oto oficjalna informacja na stronie DG:
http://www.deutschegrammophon.com/cat/single?PRODUCT_NR=4779634
I strona albumu:
http://www.deutschegrammophon.com/html/special/wunder-chopin/index.html
W zakładkach na górze jest rozmowa z Ingolfem, próbki utworów, galeria zdjęć. Choć wszystko to przecież już znamy :D

Podaję link do Empiku - jak widać, polskie wydanie jest w cenie specjalnej :)
http://www.empik.com/recital-wunder-pl-wunder-ingolf,p1043845533,muzyka-p

Zachęcam gorąco Was wszystkich do kupienia płyty artysty, który, jak trafnie stwierdza recenzent Sunday Telegraph, "posiada wszystko, czego można oczekiwać od pianisty grającego Chopina - zachwycające wyczucie dźwięku, olbrzymią wyobraźnię muzyczną i niewiarygodną wirtuozerię". Mogę z pełnym przekonaniem podpisać się pod tymi słowami, po czym niezwłocznie udam się do najbliższego sklepu...:))


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 17, 2011, 15:40:16
Asiu, małe sprostowanie - Wunder nagrał sonatę B-moll op. 58.

http://www.deutschegrammophon.com/html/special/wunder-chopin/music.html

Tutaj znajdziemy krótkie próbki nagrań Austriaka. W weekend wybiorę sie do Empiku.

Bardzo dziekuję za informację.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Czerwiec 17, 2011, 15:51:47
Asiu, małe sprostowanie - Wunder nagrał sonatę B-moll op. 58.
Nie, Sonata op. 58 to h-moll, b-moll należy do op. 35.

Tłumaczenia z j. ang. są mylące, sam się czasami gubię co i jak.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 17, 2011, 16:17:55
Nie, Sonata op. 58 to h-moll, b-moll należy do op. 35.

Tłumaczenia z j. ang. są mylące, sam się czasami gubię co i jak.

To ja już się pogubiłem, przytoczę opis płyty:

Cytuj
Track List
Frédéric Chopin (1810 - 1849)
Piano Sonata No.3 in B minor, Op.58


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 17, 2011, 16:20:10
Przesłuchałem fragment Allegro Maestoso dostepny na witrynie krążka i stwierdzam, że jest to bez wątpienia sonata H-moll. Przepraszam za zamieszanie.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Czerwiec 17, 2011, 16:32:51
To ja już się pogubiłem, przytoczę opis płyty:
No ale właśnie o tym mówiłem.

B minor nie oznacza b-moll, tylko h-moll. Nie ogarniam jak oni to tłumaczą, ale tak jest.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 17, 2011, 16:46:12
No ale właśnie o tym mówiłem.

B minor nie oznacza b-moll, tylko h-moll. Nie ogarniam jak oni to tłumaczą, ale tak jest.

Przecież to absolutnie nielogiczne, myślałem, że gdzieś wkradł się jakiś błąd. Przecież literowe oznaczenia dźwięków są uniwersalne, te same na całym świecie.

Ale jednak masz rację - oto dowód - wikipedia, popatrzcie na rozmieszczenie znaków chromatycznych przy kluczu wiolinowym

http://en.wikipedia.org/wiki/B_minor
http://pl.wikipedia.org/wiki/H-moll


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: bartus Czerwiec 17, 2011, 16:58:14
Po angielsku jak nastepuje:

b - h
b flat - b


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: kozioł Czerwiec 17, 2011, 18:46:35
Czy to aby nie ten sam dźwięk..?? (Barto jest zawodowcem, więc lepiej jest w tym obeznany)..mnie też się to zawsze myliło i do dzisiaj myli..tzn nie nazwa sonaty, ale samych dźwieków  :)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 17, 2011, 19:57:00
Oczywiście Bartus ma rację, B minor to po naszemu h-moll.
W tym miejscu chciałabym wystąpić w obronie języka angielskiego, który, jak i w wielu innych przypadkach, jest tu akurat bardziej logiczny niż nasz:)
Nie ogarniam jak oni to tłumaczą, ale tak jest.
Sprawa jest bardzo prosta. Znajdźcie, kochani, na pianinie, bądź w pamięci, klawisz A. A teraz podążcie w górę po białych klawiszach - trzymając się angielskiego systemu. A, B, C, D, E, F, G... Co nam to przypomina?  :D
No właśnie. Trzeba stwierdzić, że to nasze H jest tam w zasadzie trochę nie na miejscu:) Natomiast B - owszem, niby jest po A, ale wciśnięte rozpaczliwie w czarny klawisz, a po nim zamiast C, następuje H :o
Myśmy się po prostu przyzwyczaili, dlatego uważamy, że tak jest dobrze :) Jednak logicznie rzecz biorąc po A powinno być B, a z bemolem - Bes:))
Francuzi poradzili sobie inaczej, a bardzo ładnie - u nich to jest en si mineur :)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Czerwiec 17, 2011, 20:08:42
Rozumiem tłumaczenie, zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Czy oznaczenia nie powinny być uniwersalne? To tak, jakby dla każdego języka ustalać różne zasady fizyki. Nie wiem, czy co Polacy odeszli od innych czy inni od Polaków, ale niektóre rzeczy powinny być uniwersalne. Tonacje są jedną z tych rzeczy, bo później powstaje zamęt. Np. utwory z Konkursu Chopinowskiego są wyświetlane po polsku. W tym momencie osoba zza granicy, może mieć problem, jeśli nie ma wglądu w przełumaczone nazwy utworów. Zresztą, to działa w drugą stronę, co pokazuje dobitnie przykład Gogusia, który był święcie przekonany, że popełniłaś błąd.  ;)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: xbw Czerwiec 17, 2011, 20:23:10
Sa mile i kilometry, ruch lewostronny i prawostronny, kierownice z lewej strony i z prawej strony. Spokojnie, nie da sie wszystkiego ujednolicic. Juz było esperanto, nie dało rady :) Chcesz cwiercfunciaka z serem?  ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 17, 2011, 21:05:35
Właściwie nie ma tu większego zróżnicowania. Generalnie występują trzy opcje.
Pierwsza, to solmizacja: h moll w języku rosyjskim, to si minor, w portugalskim i hiszpańskim - si menor, we włoskim si minore, we francuskim - si mineur.
Druga wersja jest alfabetyczna, reprezentowana przez Anglików i Amerykanów: i tu mamy B minor.
Esperanto wzoruje się na angielskim i tworzy nazwę B-minoro.
My trzymamy się podobnego systemu, jak Niemcy i np. Norwegowie (H-moll). Ciekawe, skąd się to wzięło:) I która wersja była wcześniejsza. Wiadomo, najstarsza jest solmizacja, powstała już w XI wieku. A potem? Podejrzewam, że starsze jest nazewnicwo niemieckie, a Anglicy później je skorygowali.   


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 17, 2011, 21:42:16
A oto Ingolf w Dwójce rozmawia o swojej płycie. Posłuchajmy:

http://www.polskieradio.pl/8/410/Artykul/387713,Ingolf-Wunder-i-jego-pierwsza-plyta-dla-DG


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 18, 2011, 00:02:49
Wspaniale. Nasz Wunder tą premierą narobił trochę szumu, co - mnie - jak najbardziej odpowiada. ;D

Asiu, piękna zawartość Twoich dwóch ostatnich postów.  :)

Science-pozdrowienia!


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: kozioł Czerwiec 18, 2011, 00:58:46
Ciekawe, skąd się to wzięło:)   

Asiu..a wzięło się to zapewne (oczyw. ;)) z okresu naszej edukacji w szkole podstawowej..Kiedy to na lekcjach muzyki już od najmłodszych klas, starano się nam wszystkim wpajać taki oto zapis, podstawowej gamy durowej - jaką jest gama C-dur.., zaczynająca się rzecz jasna od dźwięku "c" :)..a więc: c, d, e, f, g, a, h, c...bądź jeszcze inaczej: do, re, mi, fa, sol, la, si, do.. Zatem podobne nazewnictwo przylgnęło do nas już od małego i w zyciu dojrzałym, nic a nic nie zamierza się przemianowywać.. :D ;) 



Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 18, 2011, 11:34:25
Narobiłem trochę zamieszania, ale dzięki temu wszyscy dowiedzieliśmy się trochę nowych rzeczy. Fakt, że to chyba szkoła namieszała nam w głowach. Cóż, dla mnie dzwięk b zawsze oznaczał h z bemolem. No ale człowiek uczy się całe życie.

Wywiad z Wunderem interesujący. Sam pianista przyznaje, że udało mu się rozwinąć melodyczną część ballady, całkowicie się z tym zgadzam, jego interpretacja ballady f-moll jest jedną z najlepszych interpretacji jakie słyszałem.

Polonez-Fantazja to utwór którego nieczęsto można spotkać na płytach z utworami Chopina. Utwór ten "wpadł mi w ucho" dopiero podczas konkursu, i mimo że od jego zakończenia minęło ponad pół roku to nadal nie mogę się zdecydować które wykonanie jest moim ulubionym. Rozważam Wundera, Bozhanowa i Awdeewą.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Czerwiec 18, 2011, 12:04:14
Polonez-Fantazja to utwór którego nieczęsto można spotkać na płytach z utworami Chopina. Utwór ten "wpadł mi w ucho" dopiero podczas konkursu, i mimo że od jego zakończenia minęło ponad pół roku to nadal nie mogę się zdecydować które wykonanie jest moim ulubionym. Rozważam Wundera, Bozhanowa i Awdeewą.
Ja po wysłuchaniu na YT tego Poloneza w wykonaniu Blechacza nie miałem wątpliwości, kto najbardziej przekonał mnie swoją interpretacją. Nawet chwilowa słaba jakość nagrania nie jest w stanie mnie do niego zniechęcić.

Zaczyna się na 1:10:

http://www.youtube.com/watch?v=Uq3y7axx42k
http://www.youtube.com/watch?v=IUoqa_F717s&feature=related


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 18, 2011, 16:02:19
Nie przekonałeś mnie do Blechacza. Zdążyłem odsłuchać podesłany przez Ciebie klip i wykonanie Bozhanowa z konkursu, i porównując tą dwójkę wolę Bługara.

http://www.youtube.com/watch?v=QxA63lU5eeE

No ale każdy ma swoje gusta...

Postaram się przesłuchać i porównać pozostałych wymienionych przeze mnie wykonawców, podzielę się z Wami wnioskami, jeżeli takowe zostaną wyciągnięte.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 18, 2011, 21:50:53
Wspaniale. Nasz Wunder tą premierą narobił trochę szumu, co - mnie - jak najbardziej odpowiada. ;D

Asiu, piękna zawartość Twoich dwóch ostatnich postów.  :)

Science-pozdrowienia!

Sława rycerzom Nauki! :)
Dziękuję, Pat:) Dzieje zapisów i oznaczeń muzycznych są równie ciekawe, jak historia samej muzyki.

Co do solmizacji, dowiedziałam się jeszcze, że sylaby oznaczające nazwy dźwięków zostały ustalone w XI w. przez mnicha Guidia z Arezzo, który w tym celu posłużył się tekstem hymnu na cześć Świętego Jana:
 
Ut queant laxis, resonare fibris.
Mira gestorum famuli tuorum
Solve polluti labii reatum,
Sancte Joanes.

Początkowe sylaby wierszy hymnu dały nazwy kolejnym nutom. Sylabę "si" dodał dopiero w XVI w. Anzelm z Flandrii, składając ją z pierwszych liter wyrazów Sancte Joanes, a w wieku XVII zmieniono "ut" na bardziej wygodne do śpiewania "do" Inicjator owej zmiany nazywał się, nomen omen, Donni - tym sposobem w pewien sposób zyskał nieśmiertelność ;)

A oto ten hymn, któremu zawdzięczamy nasze "doremifasol". Przyjemnie się go słucha:)
http://www.youtube.com/watch?v=SugtS3tqsoo

Co do pytania "skąd się to wzięło": czywiście wiadomo, że wiedzę na temat notacji muzycznej otrzymujemy w szkole. Jednak chodziło mi o to, skąd pochodzi ta wiedza:) Kto wymyślił takie a nie inne oznaczenie, i czy jest jakieś wytłumaczenie umiejscowienia tego, nie dającego się wytłumaczyć ciągiem alfabetycznym, nieszczęsnego H. Niestety, nie natrafiłam tu żadne informacje.
 
 
 
 


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: xbw Czerwiec 18, 2011, 21:58:40
Normalnie Uniwersytet Muzyczny, niby mam wakacje a tyle mimowolnie wkuwam  ;D

Bardzo ciekawa informacja, Asiu.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 18, 2011, 22:03:40
Uniwersytet ma pewne niedociągnięcia ;) - właśnie widzę, Beatko, że pomyliły mi się oznaczenia w sylabach tego hymnu: oczywiście tam ma być:
Solve Polluti labii reatum  :D



Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 18, 2011, 22:32:19
Co do Poloneza Fantazji, uważam, że Bożanow gra go pięknie, chociaż wolę wykonanie Wundera, które za pierwszym razem pozostawiło mnie w stanie całkowitego, euforycznego oszołomienia:)) No i nie ma się co dziwić, skoro nawet Martha płakała...:)

http://www.youtube.com/watch?v=ISzqefuXiJ4&feature=related

Blechacza też posłucham, choć nie sądzę, by znacząco zachwiał moją klasyfikacją:)

Oczywiście okazało się, że fakt, iż płyta ukazuje się w danym dniu niekoniecznie oznacza, że będzie ona dostępna w tymże dniu na naszym rynku:(  W Merlinie album jest opisany jako "towar trudnodostępny", z dostawą w ciągu 21 dni.
Pan w Empiku którego spytałam o płytę Wundera, miał w oczach pustą przestrzeń, wielką niczym step Akermański :D
Po sprawdzeniu w komputerze przyznał, że istotnie, teoretycznie jest na stronie informacja o tej płycie, i jej "dostawie w 24 h", jednak w praktyce dojdzie ona dopiero w okolicach wtorku. W związku z tym zamówiłam ją sobie sama internetowo, co wyjdzie na jedno - również przyjdzie we wtorek:)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Czerwiec 18, 2011, 22:34:23
Płyta ta wyjdzie również na vinylu, jak poinformowała DG.  ;)

Cytuj
No i nie ma się co dziwić, skoro nawet Martha płakała...  :)

Może i płakała, a i tak głosowała na Avdeevą. :D Wunder według niej był 4...  ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Niebieskooki Czerwiec 19, 2011, 10:47:12
W winylu? To obecnie rzadkość ze względu na fakt, iż jest to rynek niszowy, a jednocześnie elitarny. Winylowe wydanie to obecnie nobilitacja dla artysty i jego muzyki. Ten fakt świadczy jednak o stosunku DG do tej płyty. Tym większe gratulacje dla Ingolfa!


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 19, 2011, 12:30:20
Winyle maja jedną zasadniczą wadę - ciężko je zabrać na wakacyjne wyjazdy  :D

Chociaż lubię Empik muszę przyznać że wprowadzają czasem klienta w błąd. W sklepie internetowym jest informacja, że dana płyta jest dostępna w ciągu 3-5 dni, klient zamawia, mijają 2 tygodnie i dostaje się maila, że niestety dany produkt jest niedostępny (ale na stronie netowej dalej widnieje info, że "dostępne w ciagu 3-5 dni").  ::)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 19, 2011, 18:50:11
Wydanie winylowe to ciekawostka, a jednocześnie, jak już wcześniej zauważyliście, wielkie wyróżnienie.

Głosowanie głosowaniem, interpretacja Wundera należy do moich ulubionych, niemniej Awdeewa zagrała ten utwór z werwą, bardzo żywo co zwłaszcza w części fantazji wpływa na korzyść tego utworu. Zresztą, od początku lubiłem jej mocny dźwięk, choć nie do każdej Chopinowskiej kompozycji taki dźwięk pasuje. Przypominam, że ocena za trzeci etap dotyczyła całości programu, a Polonez był tylko jego składową.

Poniżej zamieszczam wykonanie Rosjanki
http://www.youtube.com/watch?v=NtLLjyx5QMQ&feature=fvwrel




Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 20, 2011, 00:15:29
Mnie osobiście, jak wiesz Piotrze, niezbyt akurat przekonuje Chopin Awdiejewej; ale wiadomo, że mamy swoich ulubieńców i po tylu gorących dyskusjach nie będziemy się już o to spierali:)

Jako że mowa była o Empiku i Merlinie, chciałabym zwrócić Waszą uwagę na mniej znany sklep internetowy, Dalga.
http://www.dalga.pl/advanced_search_result.php?search_in_description=1&keywords=Ingolf+Wunder&osCsid=eefd84825dfb68e1ef7d214c4207e69e&x=23&y=7

Już raz znalazłam tam płytę, której nie było nigdzie indziej. A teraz - płyta Ingolfa w sobotę była "na półce", gotowa do wysłania! Godne uwagi jest to, że zajmują się głównie właśnie klasyką.  I mają dobre recenzje. Myślę, że będę się u nich zaopatrywać, a jeśli zdarzy mi się być w Poznaniu, może kupić osobiście:)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: xbw Czerwiec 20, 2011, 08:49:43
Artykul z Wyborczej w temacie (jesli juz był wczesniej linkowany, to przepraszam za powtorke):

http://wyborcza.pl/1,75475,9798509,Wunder_gra_na_nosie_jurorom.html


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 20, 2011, 18:31:36
Oj zagrał na nosie i to jak  ;) Hehe, sytuacja Julianny nie jest do pozazdroszczenia. Na pewno jest jej dziwnie i po prostu przykro. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewała. Ale konkursy bywają przewrotne  ;)  Np. Piotr Anderszewski nie wygrał żadnego, w 1990 w Leeds normalnie zwiał ze sceny, a karierę zrobił przez duże K.

Wogóle Awdiejewa ma swoją stronę internetową? Kiedyś była jakaś stronka, teraz nie mogę jej znaleźć w sieci.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: xbw Czerwiec 20, 2011, 19:20:29
Jest jakas strona Julianny costam.net, ale jest na hasło. Ma profil na FB.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 21, 2011, 00:21:59
Cóż, właściwie to nie Ingolf zagrał na nosie Awdiejewej, a DG :) - ale tak czy tak, myślę, że dobrze się stało. Czytając co sądzi Jacek Hawryluk o brzmieniu tej płyty - w połączeniu z faktem wydania jej na winylu (faktycznie, nobilitacja!), nie można chyba mieć wątpliwości, że firma z żółtą nalepką prawidłowo oceniła, który z laureatów jest w stanie zaprezentować naprawdę klasyczne wykonanie, które będzie godnie reprezentować chopinowską tradycję.:)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: aro 59 Czerwiec 21, 2011, 10:39:01
Porównałem sobie
klatka po klatce wykonania Poloneza Fantazji
Wundera i Awdiejewej podczas Konkursu Chopinowskiego 2010
i stwierdzam, że
dobór instrumentu też jest ważny do rodzaju muzyki.

Instrument Julianny inaczej (na niekorzyść) brzmi.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 21, 2011, 21:58:34
Mogę się prawie założyć, że (a propos następnej płyty) ten drugi koncert fortepianowy, który zostanie nagrany przez Ingolfa - to będzie Mozart (oby!). Nie wiem jeszcze, który KV.  :D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 22, 2011, 09:15:45
O tak, oczywiście, to bardzo możliwe :)
No właśnie - tylko który, który??
Właściwie którykolwiek wybierze, będzie to niewątpliwie uczta dla uszu i serca. Bo przecież to niemal same arcydzieła, piękne i ukochane. Jednak wśród ukochanych są też te ukochane bardziej :)
Zastanawiam się, który najbardziej pasowałby do Ingolfowego grania, więc od razu przymierzam go "uszami duszy" do części "pianissimistycznych":), gdzie będzie miał najwięcej okazji do sypania pereł, uwodzenia blaskiem i subtelnością dźwięku.
Czy o większy dreszcz przyprawi mnie słuchanie go grającego to nieziemskie, przejmujące niewysłowionym smutkiem Adagio z 488, czy uwodzącą magicznym czarem Romancę z 466 (trochę inaczej by zagrał niż Gulda, delikatniej, ale przecież wspaniale)
Ale jakże pięknie pod jego palcami zabrzmiałoby też tak nastrojowe Andante z 453 - Twojego lekarstwa na deszczową aurę:). I cudne byłoby romantyczne Andante z "Elwiry Madigan". I wreszcie, z jakim zachwytem słuchałoby się "filigrane girlanden" splatanych w rozmarzonym Andante, i także w perlistej finałowej części z 482....
Ach, czy można łatwo wybrać spośród takiego bogactwa...to jak zanurzanie rąk w skrzynię pełną klejnotów...
Jakie są Twoje typowania, mon ami?:)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 23, 2011, 23:24:18
Asiu, gdyby Ingolf przeczytał Twojego posta, to moglibyśmy być niemal pewni, że po takich rekomendacjach - nagrałby od razu je wszystkie.  ;)

Do tej listy dodałbym z wielką chęcią KV 491, 503 i 595. Czyli zrobił się nam materiał na jakieś cztery płyty.  :)  Hm, ważny jest również czas trwania koncertów. Koncert e-moll Chopina (jestem przekonany, że znajdzie się on na krążku - w końcu otrzymał zań nagrodę specjalną na KCh!) trwa około 40 minut, zostaje zatem około 30 minut. Koncert C-dur KV 503 - najrozleglejszy czasowo - trwa ponad 35 min., KV 466, 467, 482 - też są jednymi z dłuższych... Szczerze mówiąc, stawiam na 488 (potem - może KV 595). A-dur daje wielkie możliwości. Jak już pisałem, mnóstwo w nim różnorakich emocji. Wymaga gry perlistej, błyskotliwej, ale i uczuciowo zaangażowanej. Adagio pod względem ekspresji jest przecież bardzo romantyczne. Pamiętam, jak jeszcze przed KCh w 2005 r. grał go w TVP Kultura Blechacz - późniejszy zwycięzca!

Z kolei Ingolfowe wykonanie koncertu c-moll czy d-moll pokazałoby pianistę nie tylko o wielkiej technice, ale również o niezwykłym wyważeniu klasycznej formy i poteżnej, dramatyczno-romantycznej treści. Co tu dużo mówić, liczę na Wunderowy album z Mozartem.  :D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 23, 2011, 23:37:18
Wreszcie mam przed sobą tę płytę:) Jest bardzo elegancka, wysmakowana w detalach. Sama płyta czarna, z żółtym logo DG. Na okładce płyty nalepka: "Ingolf Wunder, gwiazda Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego debiutuje w Deutsche Grammophon"
I jeszcze komplementy od Grammophone i Sunday Telegraph ("najpiękniej ujęty dwięk Chopina). W książeczce zdjęcia znane już ze strony Wundera na FB. Wywiad z Ingolfem, zatytułowany "Architekt dźwięku" :D
Co ciekawe, chyba pierwszy raz Ingolf otwarcie przyznaje, że jednak był rozczarowany wynikiem Konkursu. "Być drugim, to jest tak, jak być pierwszym pokonanym". Jednak stwierdza, że to uczucie szybko przeminęło w związku z tym wszystkim, co działo się po konkursie. Zdjęcia płyty z przyległościami wkleiłam na swój profil na facebooku. Nie jestem jednak pewna, czy tekst wywiadu da się bez problemu odczytać.

A sama płyta... Nie wiem, być może na tyle podoba mi się sposób interpretacji i dźwięk Ingolfa, że nie oceniam obiektywnie jego wykonań. Jednak w moim odczuciu słuchanie jej pozostawiło znowu, a nawet jeszcze bardziej niż przedtem, wrażenie przeżycia głębokiej duchowej medytacji - niezwykły spokój umysłu, zachwyt kontemplacji, poczucie dotknięcia czegoś nieuchwytnego, nienazwanego. W porównaniu z nagraniami z konkursu jest tak idealnie wyważona, dopracowana, że odnoszę wrażenie, jakby minęło kilka lat.:)
Będę jej jeszcze słuchać i może pokuszę się o jakieś próby amatorskiej analizy:) Na razie widzę już, że Largo w sonacie jest dłuższe, niż w konkursowym nagraniu. Pół minuty więcej piękna - i to jakiego piękna:) To jest - jak pieszczota... najsubtelniejszy z dotyków - dotyk dźwięku... Presto też nieco dłuższe. Wydaje mi się, że Ingolf tym razem stawia raczej na zbudowanie nastrojowej, dynamicznej opowieści, niż hipnotyczną motorykę, demoniczny pęd z poprzedniej interpretacji. Ta wersja zachwyca mnie tak samo:) No tak, w końcu zawsze byłam apologetką Wunderowej Sonaty :)

Zauważyłam przy okazji notatkę na temat płyty na tvp Kultura.
http://www.tvp.pl/kultura/muzyka-powazna/chopin/aktualnosci/muzyka-chopina-nie-ma-przed-nim-tajemnic/4716205
Zwracam Waszą uwagę na ostatnie zdanie :D :D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 24, 2011, 19:26:12
Asiu, gdyby Ingolf przeczytał Twojego posta, to moglibyśmy być niemal pewni, że po takich rekomendacjach - nagrałby od razu je wszystkie.  ;)
... i jeszcze koncert na 2 fortepiany Es-dur KV 365 z Daniilem Trifonowem i koncert na 3 fortepiany F-dur KV 242 z Trifonowem i Bożanowem  ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 24, 2011, 20:01:16
Ha! Album - marzenie. Choć szczerze, nie lubię KV 242.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 24, 2011, 20:20:27
Asiu, gdyby Ingolf przeczytał Twojego posta, to moglibyśmy być niemal pewni, że po takich rekomendacjach - nagrałby od razu je wszystkie.  ;)

Do tej listy dodałbym z wielką chęcią KV 491, 503 i 595. Czyli zrobił się nam materiał na jakieś cztery płyty.  :)  Hm, ważny jest również czas trwania koncertów. Koncert e-moll Chopina (jestem przekonany, że znajdzie się on na krążku - w końcu otrzymał zań nagrodę specjalną na KCh!) trwa około 40 minut, zostaje zatem około 30 minut. Koncert C-dur KV 503 - najrozleglejszy czasowo - trwa ponad 35 min., KV 466, 467, 482 - też są jednymi z dłuższych... Szczerze mówiąc, stawiam na 488 (potem - może KV 595). A-dur daje wielkie możliwości. Jak już pisałem, mnóstwo w nim różnorakich emocji. Wymaga gry perlistej, błyskotliwej, ale i uczuciowo zaangażowanej. Adagio pod względem ekspresji jest przecież bardzo romantyczne. Pamiętam, jak jeszcze przed KCh w 2005 r. grał go w TVP Kultura Blechacz - późniejszy zwycięzca!

Z kolei Ingolfowe wykonanie koncertu c-moll czy d-moll pokazałoby pianistę nie tylko o wielkiej technice, ale również o niezwykłym wyważeniu klasycznej formy i poteżnej, dramatyczno-romantycznej treści. Co tu dużo mówić, liczę na Wunderowy album z Mozartem.  :D
No tak, jeszcze c-moll, wspaniały, potężny. Fakt, cztery albumy co najmniej  :D Ja chyba w ostateczności wahałabym się między A-dur i d-moll, ze wskazaniem na A-dur:) Ten koncert jest tak genialny, tak jak piszesz wielowymiarowy, pełen wszelkich emocji, barw, to poruszające Adagio otulone częściami promienującymi taką radością. Choć z kolei może d-moll faktycznie bardziej romantyczny... W ostateczności cokolwiek wybierze, będzie dobrze, choć mało :)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Niebieskooki Czerwiec 24, 2011, 21:55:57
Coś mi się wydaje, że zadaliście naszemu pianiście materiał na kilka płyt, i to długogrających w pełnym tego słowa znaczeniu :D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 25, 2011, 15:38:34
I jeszcze jedna rozmowa z Ingolfem, przeprowadzona przez dziennikarza "Newsweeka" (trafiłem na nią przypadkowo, studiując newsweekową recenzję "Trans" Gretkowskiej, która trzasnęła we mnie z mocą pioruna - czytał ktoś nową Manuelę?): http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/cudowny-ingolf-wydal-plyte,78607,1

Wiemy Ingolfie, że nie rozmawiasz o swych prywatnych sprawach.  ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 25, 2011, 18:18:12
Bardzo ciekawy wywiad, dobrze się czyta. Biedny Ingolf, niektóre odpowiedzi pewnie zna już na pamięć :D
A ja trafiłam na starszą rzecz, która jednak może rzucić nowe światło na nasze plany co do repertuaru Ingolfa na kolejnej płycie :)
http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=1809&NrSection=100&NrArticle=202364&IdTag=2734 
To nasza bydgoska gazeta, jednak wcześniej nie zauważyłam tego wywiadu.
Ingolf tu również przyznaje się do fascynacji Mozartem (ale i Beethovenem). Jednak zwróćmy uwagę na ulubione koncerty, które wymienia: e-moll Chopina, V koncert Beethovena (ciekawe, że nie IV, z którym przyjedzie do Krakowa:)), I koncert Liszta, II koncert Rachmaninowa, I koncert Czajkowskiego. Zatem może to spośród nich wybierze ten drugi na płytę?
Wzruszyły mnie te pozaklejane plastrami palce. Zresztą pamiętamy przecież tamte wszystkie wywiady, gdzie przyznawał, że aby osiągnąć tak szybki postęp ćwiczył całymi latami po osiem, dziesięć godzin dziennie. Nieczęsto pamięta się o takich aspektach drogi do gwiazd...

Nie czytałam - generalnie mam ostatnio zaległości w lekturze:( Zagrzebałam się niczym borsuk w pracy i nauce, daję się uwieść tylko muzyce, czas to nadrobić:) Zaintrygowałeś mnie - jest jakiś skandal?:)) Spieszę przeczytać recenzję :)



Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 25, 2011, 22:08:10
Acha... myślę, że coś o tym napiszę na wątku o książkach.
 
A jutro o 16:00 w Płytomanii - rozmowa o płycie Wundera!

http://www.polskieradio.pl/8/651/Artykul/391253,Debiut-Ingolfa-Wundera-dla-DG

Spierać się będą! To znaczy, że któremuś z nich ta płyta się nie podoba - chyba nie Miklaszewskiemu? Jemu gra Ingolfa zawsze się podobała... cóż, posłuchamy, zobaczymy.:)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 25, 2011, 23:54:42
Komu ma prawo się nie podobać? Oj, oj! Jeśli to Sułek, to wiele u mnie traci. ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 00:00:53
 :D
Może to będzie jedynie spór dotyczący tego, które wykonania każdemu z nich bardziej się podobają - czy te bardziej spontaniczne i młodzieńcze, czy klasyczne i wycyzelowane:)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Czerwiec 26, 2011, 17:05:34
Cóż, nasi recenzenci zgodnie płytę skrytykowali.
Nie słyszałam jej jeszcze więc w kwestiach muzycznych nie mogę się wypowiedzieć.
A więc pozamuzycznie: protekcjonalizm do kwadratu. DG podpisał kontrakt z Wunderem
bo stracił Youndi Li i Land Langa i potrzebował nowej twarzy ???
Wunder jest introwertyczny a Awdeewa przebojowa, zdziwienie pana KM ???
Niech Ingolf odpocznie i wszystko przemyśli ??? ???
I co Wy na to?


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Czerwiec 26, 2011, 17:31:13
Niestety załapałem się na końcówkę. Pamiętasz może, jakich argumentów muzycznych użyli?



Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Czerwiec 26, 2011, 17:44:18
Przede wszystkim skrytykowali sonatę, to była główna część dyskusji, bo ballada się podobała.
Chyba jej formę tzn. uważali,że jest to jeden fragment za drugim a nie całość.
Jedna część nie zapowiada następnej, odniosłam wrażenie,że uważali ja za nudną, nie
przykuwającą uwagi. W każdym razie "wypadek przy pracy".


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: jaccol55 Czerwiec 26, 2011, 17:50:36
Dzięki.  ;)

Wunder wspominał, że nastawiał się na bardzo spokojne wykonania. Może grał tak spokojnie, że aż przesadził?

Zresztą... krytycy są od krytykowania. Ludzie ocenią płytę. :)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Czerwiec 26, 2011, 17:58:09
O dokładnie tak powiedzieli,że Wunder przesadził


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Czerwiec 26, 2011, 19:12:17
O matko! Zapomniałam! :'(


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 20:57:16
Biedny Ingolf, nie ma szczęścia do tej sonaty:( Znowu go za nią strofują - raz jest zbyt żywiołowa, raz znów zbyt spokojna... ;)
To prawda - dyskusja opierała się głównie na sonacie - wynika z tego, że do reszty utworów nie mieli raczej zastrzeżeń; a ballada była ich zdaniem wręcz zachwycająca (ponoć niemal nikomu nie udało się tak wydobyć melodii z I tematu).
Co zaś do owej krytyki: z jednej strony - były i komplementy: "wspaniała, kulturalna barwa, przepiękny dźwięk, cudna harmonia, piękny akompaniament, absolutnie przepiękne detale..." No i to jest akurat to, co i ja potrafię łatwo usłyszeć i ocenić :)
A teraz ten wyższy stopień wtajemniczenia, czyli: zbyt mały ich zdaniem dramatyzm, a zbyt duża liryczność, jak na to właśnie dzieło, zbyt mało emocji; no i to "niezapowiadanie" następnej części, co już trudno mi jest ocenić.
Jednak zwróciłam uwagę, że finał potraktowano trochę nie fair - porównując go z próbkami w wykonaniu Yundi Li (2001) i Ursuleasy (2000) (powiedzmy sobie, że po jej wykonaniu każde wydawałoby się zbyt wolne i spokojne :D Sami przyznali, że ją poniosło). Jednocześnie zauważyli też przecież, że Ingolf wspominał o chęci odcięcia się od młodzieńczych, "pędzących" wykonań, dlatego też takie porównanie z góry nie miało sensu. Może lepiej by było sięgnąć właśnie do tych wykonań, na których się wzorował, które były dla niego inspiracją?
Kochani, nagrałam specjalnie dla Was ten finał. Osądźcie sami. Czy nie ma w nim emocji?? Zgadzam się, jest liryczny. Spokojniejszy, niż wariacki, acz sugestywny pęd w konkursowym wydaniu :D Lecz czy liryka oznacza brak emocji? Czy wszystko musi być powiedziane wprost?
http://www.youtube.com/watch?v=l7Sk4yq7DPU

A teraz jeszcze coś. Proszę, posłuchajcie Ingolfa, i posłuchajcie tego pana, którego wklejam poniżej. Postarajcie się nie patrzeć, kto zacz:). I powiedzcie szczerze, czy te wykonania nie są podobne :)
http://www.youtube.com/watch?v=D2-Mxo_Uli0&feature=related

Dla ułatwienia podam, że mierzyłam im czas;) Wstępne akordy biorą niemal równo (0:11 - 0:13). Pierwsze odegranie I tematu - 0:31 - 0:31. Koniec drugiej powtórki tego tematu, tej trochę dłuższej - 0:56 - 0:55 (pewnie nie opisuję tego zbyt fachowo, ale wiadomo, o co mi chodzi:). Ha, cóż, zatem ten drugi pan również gra zbyt spokojnie.:) A jednak, wielu go ceni ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Czerwiec 26, 2011, 21:09:18
Ja również nie bardzo rozumiem po co były te kawałki z Yundi Li i Ursuleasy. żeby
pokazać ,że Wunder grał wolniej?? I co z tego?


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 21:16:34
A, jeszcze do sonaty - przyznali, że Largo jest przepiękne i bardzo im się podoba, choć znowu według A.S. niezgodne z jego pomysłem na Largo:) No właśnie, tak mi się wydaje, że oni oczekiwali, że Wunder zastąpi w DG Lang Langa:) Że będzie nowym, przebojowym, eksperymentującym narybkiem:) A on zrobił im psikus - i nagrał nie to, co inni oczekiwali. Zamiast wybiegać w przyszłość, nagrał baaardzo klasyczną muzykę, odwołującą się do przeszłości. Wręcz to oświadczył - że teraz może już być w pełni sobą, nie grać tak, jak będzie się temu czy tamtemu podobało, ale jak chce.
Co do mnie, płyta mnie zachwyciła, bowiem ja się niczego po Ingolfie nie spodziewałam:) To znaczy, rzecz jasna, spodziewałam się pięknej gry :D Jednak byłam gotowa przyjąć wszystko, co mi zaproponuje, jeśli będzie to piękne i jeśli złapie mnie za serce. Ponieważ uważam, że jest piękne, i podoba mi się, więc nie jestem rozczarowana.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Niebieskooki Czerwiec 26, 2011, 21:41:18
Haha! Zaskakujące to porównanie z Rubinsteinem. Idą równo, chociaż na początku Rubinstein wydaje się zdecydowanie szybszy. To nie jest sprawa tempa, bo ono jest w sumie identyczne, ale o rozkład proporcji między dźwiękami. Poza tym trudno porównywać. Są to w pewnym sensie różne wykonania. Rzekłbym, że bardzo różne, chociaż utwór ten sam - znać ten inny sposób "artykulacji" dźwięków przez obydwu artystów. Te wykonania po prostu inaczej brzmią.
Wunder w swoim wykonaniu jakby zaczął spokojniej, żeby zostawić sobie rezerwę na podkręcenie pod koniec. Może nie jest to jakaś wariacka szarża jak - jeśli dobrze pamiętam - w konkursowym wykonaniu Bożanowa, ale nie o to chyba chodzi. Chyba jest tak, jak piszesz: czego innego się po Ingolfie spodziewano. Tylko nie wiem, na jakiej podstawie... Przy czym "innego" wcale nie znaczy, że lepszego czy gorszego. Szkoda, że nie możemy zapytać o zdanie samego Chopina...


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 21:57:11
Rety, rety! To przecież - wbrew zapowiedzi - nie był spór. To była wielka nagana dla Ingolfa...


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 22:28:22
 :D Może się wydaje, ale nie jest - w ciągu pierwszej minuty idą równiuteńko co do sekundy:) Później Ingolf ciut wolniejszy, ale to kwestia sekund. Może faktycznie nieco spokojniejszy dźwięk sprawia wrażenie troszkę wolniejszego tempa. Może niezręcznie to ujęłam. Nie chodziło mi tu w żadnym razie o sugerowanie, że Ingolf usiłował wykonać kalkę Rubinsteina:) Głównie chciałam zaprezentować, że zarzut zbyt wolnego początku jest nie w porządku. Wykonania różne, ale w porównaniu jakoś nie czuję u Ingolfa tego braku emocji, czy nudy :o Moim zdaniem końcówka jest naprawdę brzmiąca, pełna uczucia :) A co do szarżowania, pewnie uznał, że jeśli ktoś chciałby go takim posłuchać, to wariacko już było :)
Macie jeszcze do posłuchania to piękne, ale "niezgodne..." :))
http://www.youtube.com/watch?v=-hqMY7nkbzY


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 22:36:38
I słuchajcie szybko, bo YT już się niepokoi ;))


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 22:41:56
Wciąż nie mam płyty. Niecierpliwie na nią czekam, w Empikach nie można jej dostać... Stąd byłem bardzo dziwiony tak negatywnymi opiniami A.S. i K.M. Kośliwie rzec by można, że skoro "Wunder zagrał na nosie jutorom", to Panu S., współorganizatorowi XVI KCh. nie wypada wręcz pozytywnie oceniać płytę nie-zwycięzcy Konkursu, którego wybrało do współpracy Deutsche Grammophon (co zdarza się przecież rzadko). S. nie starał się być choć trochę powściągliwy, twierdził przecież, że o tej płycie nie mówiłby wcale, gdyby nie to, że to płytowy debiut laureata II nagrody KCh. Dla S. - wydaje mi się - to po prostu destrukcja Chopina... W wypowiedziach obu panów było zresztą wiele sprzeczności, niekonsekwencji. K. M. na początku twierdzi, że to totalna porażka, po czym potem nie przebiera w epitetach, które zacytowała Asia - afirmując wykonanie Balladę, jedyne takie w potraktowaniu I tematu od czasu albumu Casadesus'a.

Cóż mogę napisać... Przenikliwie zanalizuję płytę. Dzięki Asiu za cały finał Sonaty, który umieściłaś na YT.  ;) Dziwi mnie zresztą to, że skupiono się tylko na omówieniu interpretacji Sonaty (wiecie sami, że już konkursowe wykonanie Ingolfa mnie nie zachwyciło...). Zaprezentowali fragment ekspozycji Maestoso, na którym niestety się nie skupiłem... Wydawało mi się troszkę suche, zbyt klasyczne. Rzeczywiście, ta niezwykła Sonata to wielka, dramatyczna opowieść. I epicentrum fortepianowego Romantyzmu. Klasyczne jej potraktowanie (jak u Wundera??) działa raczej na niekorzyść. No i finał. Bardzo się zdziwiłem tym zestawieniem. Interpretacja Yundi trochę arogancka, choć romantyczna, Michaela zapędziła się, wręcz zbyt dosłownie oddała ten "koński cwał" - wreszcie, po tym Prestissimo - początek Presto ma non tanto w wykonaniu Wundera. Początek nieszczęśliwy, muszę przyznać - wg mnie za wolny (choć mniejsza o to), ale trochę jakby płytki (ale nie jak "mazowiecka równina"!), trochę pozbawiony emocji... Pasaże - jak dla mnie - zbyt klasyczne, nie czuje się w nich ducha romantycznej wirtuozerii - jak u Rubinsteina. Rubinstein gra nieco inaczej. To jest, rzeczywiście, kwestia artykulacji, innego przechodzenia między dźwiękami. Rubinstein traktuje też całość bardziej romantycznie, improwizacyjnie - tzn. wyraźniejsze są u niego rubata, akcenty, pulsują pasaże. Spójrzcie - subtelne, balladowe zmiany tempa wewnątrz tego Presta u Rubinsteina, związane ze zmianą dynamiki. U Wundera - im dalej, tym jednak piękniej - faktura, emocje gęstnieją, choć są stonowane wobec emocjonalnych wykonań konkursowych. Wzmaga się romatyczna dramaturgia, ale nie przekracza pewnych granic.

Nie wiem, co z tym "zusammen do kupy", z tym "rozłażeniem się" ogniw. Trzeba by przesłuchać dokładnie całość op. 58. Mój laptop odtwarza dźwięk zmieniając potężnie barwę, a ta jest wielkim Ingolfa atutem.
W końcu - co z P-Fantazją i Andante-Polonezem? Ogólnie źle - ale tu, co konkretnie? Wręcz nie chce mi się wierzyć, za P-F dostał nagrodę, Polonez (na KCh) był naprawdę wspaniały, Andante - zjawiskowe (Pianissimist...).

Ingolf przyznał, że bardzo sklasycyzował swego Chopina. Dlaczego? Może za bardzo. Mieszane moje odczucia...


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 26, 2011, 22:46:08
Dziękuję Wam, że streściliście tę rozmowę. Spodziewałam sie niestety, że opinie nie będą pochlebne  :( Może "ściągali" opinie od pani Doroty Sz. która na swoim blogu nie szczędząc krytyki Wunderowi użyła także słowa "chucpa" (zawsze myślałam, że hucpa pisze sie przez h jak Sonata h-moll)  ;) Niestety nie słuchałam, mam gościa z zagranicy, z którym właśnie wróciłam z XX edycji festiwalu Wieczory muzyki organowej i kameralnej w Katedrze i kościołach Rzeszowa. Dziś w programie figurowały m. in.:

Eugenij Botiarov (*1935) Kwartet na trąbki
Ferenc Liszt Fantazja i fuga na temat "Ad nos, ad salutarem undam"
Tylman Susato (1510-1570) Three Susato Dances (hehe, pomyślałam wtedy o pewnym "Człowieku Renesansu" z tego forum  :D )
Johann Ernst Altenburg (1734-1801) Concerto a VII Clarini con Tympani


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 22:46:43
Asiu, czarodziejko.  ;) Largo jest piękne. Idealnie wyważona prawa i lewa ręka, piękny akompaniament. A Ballada f-moll (słuchałem tylko fragment w Dwójce) też wydaje się być znakomita.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 22:48:24
Wciąż nie mam płyty.
Na chomiku masz;)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 22:48:50
Dziękuję Wam, że streściliście tę rozmowę. Spodziewałam sie niestety, że opinie nie będą pochlebne  :( Krytyk muzyczny pani Dorota Sz. na swoim blogu użyła nawet słowa "chucpa" (zawsze myślałam, że hucpa pisze sie przez h jak Sonata h-moll)  ;) Niestety nie słuchałam, mam gościa z zagranicy, z którym właśnie wróciłam z XX edycji festiwalu Wieczory muzyki organowej i kameralnej w Katedrze i kościołach Rzeszowa. Dziś w programie figurowały m. in.:

Eugenij Botiarov (*1935) Kwartet na trąbki
Ferenc Liszt Fantazja i fuga na temat "Ad nos, ad salutarem undam"
Tylman Susato (1510-1570) Three Susato Dances (hehe, pomyślałam wtedy o pewnym "Człowieku Renesansu" z tego forum  :D )
Johann Ernst Altenburg (1734-1801) Concerto a VII Clarini con Tympani

Kasiu.  ;D  Szwarcman - trochę to martwi, ale ona w końcu nie widzi świata (albo: XVI Konkursu Chop.) poza Hazjajnowem...


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 22:53:00
Kasiu - ja byłam ciekawa, co pani Szwarcman będzie miała do powiedzenia o płycie Wundera, i nie spodziewałam się niczego dobrego. Przecież po tym wszystkim, co miała na jego temat do powiedzenia w trakcie konkursu i po nim, wręcz nie wypadało jej teraz się od tego odcinać. Zauważ, że jej relacja jest nieco złośliwa, a nawet nierzetelna - twierdzi, że Ingolf wiedział co robi, nie zamieszczając sonaty w swojej konkursowej płycie (w domyśle, ponieważ się jej wstydził) - a przecież tak nie było. I te uwagi o "papie Harasiewiczu"... :)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 22:54:02
Na chomiku masz;)

No tak, jasne...  :D Ale ten okropny dźwięk z laptopowych głośników. W domu mam "porządne", a tu.  :-\   Super rzecz, Dein Hamster...


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 22:58:22
 :D OK, w takim razie wkleję tu resztę, przynajmniej na jakiś czas - na długo chyba się nie da. Przysłali mi wiadomość z informacją, że mój film "może zawierać treść, która należy do właściciela UMPG Publishing":)
Pewnie trzeba go będzie w miarę szybko zdjąć.


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 23:02:41
Mme Szwarcman wydaje się zgorzkniała. Jak dla mnie - obraża Harasiewicza. Odpowiem jej tylko tyle: tak, słuchałem Trifonova, na nieszczęście to i mój faworyt na Czajkowskim!


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Czerwiec 26, 2011, 23:08:47
No właśnie, to było niesmaczne. Ten "papa" zasłużył sobie na naprawdę duży szacunek. A pani Sz. takimi wypowiedziami o wielkich artystach raczej nie zbuduje sobie szacunku jako dziennikarka muzyczna.
Pat, przyjmuję Twoje zdanie na temat finału, wierzę w Twój słuch i obiektywizm. Może i jest ten początek trochę zbyt spokojny:). Ale własnie, też czułam, że końcówka już w porządku:)) Cieszę się, że Largo Ci się podoba.:) Wydawało mi się cudownie piękne:) I z pewnością docenisz Balladę:)


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Czerwiec 26, 2011, 23:10:21
Gdzie na chomiku Asiu? Co do YT to się nie martw oni tak zawsze uprzedzaja bez konsekwencji!


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Mozart Czerwiec 26, 2011, 23:11:58
Racja, Asiu. Ja praktycznie w ogóle nie słucham opinii p. Sz. jako krytyka muzycznego.

wierzę w Twój obiektywizm.

Mnie w październiku Wunder tak zachwycił, że wcale nie uważam siebie za obiektywnego.  ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: fille007 Czerwiec 26, 2011, 23:15:38
Mme Szwarcman wydaje się zgorzkniała.

Mam podobne wrażenie jak Ty. Cenię ją ( i czasem podczytuję) ale nie bezkrytycznie. Ma swoich "pupili", ale takze i im potrafi dowalić (nawet Anderszewskiemu się dostało m. in. za to co mówi w wywiadach - a niech mówi co chce, ważne jest to jak gra Jana Sebastiana i Szymanowskiego).  


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Czerwiec 26, 2011, 23:15:50
Gdzie na chomiku Asiu? Co do YT to się nie martw oni tak zawsze uprzedzaja bez konsekwencji!

Ma rację, Tereska.
Gdy ja nagrywam swoje WŁASNE wykonania Fryderyka - zawsze przysyłają mi ostrzeżenie, że mój materiał może zawierać treści, które należą do kogoś tam... :D ;D


Tytuł: Odp: Wunder Chopin :) Ingolf Wunder - Chopin Recital
Wiadomość wysłana przez: Goguś Czerwiec 26, 2011, 23:25:06
Musiałem wyjechać i nie wysłuchałem audycji, mam nadzieję, że znajdę ją gdzięś na stronie internetowej dwójki. Z Waszych relacji wiem już bardzo wiele. Powiem, że jestem w stanie zaakceptować dużo interpretacji Chopinowskich sonat, interpretacji przeróżnych - agresywnych, spokojnych, wolnych, szybkich. Porównałem nagranie zamieszczone przez Asię z nagraniem z konkursu - czwarta część sonaty została bardzo złagodzona, Wunder dodał jej subtelności, wyważył ją i złagodził. Jeżeli miałbym wybierać, wybrałbym wykonanie konkursowe. Dlaczego? Dla mnie sonata h-moll jest utworem, który powinno się grać energicznie. To oczywiście moje zdanie. Porównałem także barwę dźwięku, nie wiem czy to porównanie obiektywne bo do dyspozycji mam jedynie laptopa i parę głośników a w dodatku odtwarzam klipy z YT, niemniej moim zdaniem zmiana tempa nie wpłynęła jednoznacznie na niekorzyść sonaty. Dzięki spowolnieniu niektórych fragmentów uwypukliła się przepiękna barwa oraz wszystkie - cudowne - muzyczne detale.

Czy można było oczekiwać, że Wunder stanie się następcą Lang Langa? W życiu nie przyszło mi to do głowy. W jego grze nigdy, podkreślam - nigdy - nie zauważyłem eksperymentowania Chopinem. Jeżeli chodzi o ekscentryczną osobowość bardziej pasowałby Bozhanow, którego wykonanie sonaty z konkursu, nazwanej przez Niebieskookiego "wariacką szarżą" ( ;)) niezwykle mi się podobało -