Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 116   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno  (Przeczytany 653146 razy)
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #105 : Luty 11, 2011, 00:40:42 »

Oto inna mozartowska Nachtmusik. Serenada c-moll KV 388, obok Grand Partity (Asiu, dzięki za inspirację) najpiękniejsza serenada XVIII wieku. Jak daleko Mozart odszedł od pierwowzorów w tym gatunku...

Dzieło o wielkiej ekspresji, ale również pełne żalu, smutku. Ja zwracam zawsze szczególną uwagę na menuet-kanon.
Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=vBkaiEkdFOE
Andante. http://www.youtube.com/watch?v=pcuUjS-zp10&feature=related (chyba nie dorównuje metafizyce Adagia z Grand Partity...)
Menuet. http://www.youtube.com/watch?v=uJted0-Iq8I&feature=related
Finale. Allegro. http://www.youtube.com/watch?v=IGzi2W_3H3U&feature=related

Nie da się nie zauważyć, że serenada ta była artystyczną, emocjonalna odpowiedzią, formą reakcji na pisane wówczas przez Mozarta "Uprowadzenie z Seraju".
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2014, 22:17:09 wysłane przez Aleksias » Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #106 : Luty 11, 2011, 21:37:46 »

Najdłuższy, najbardziej monumentalny koncert fortepianowy Mozarta, C-dur KV 503. Autoafirmacja.

Słyszycie Marsyliankę? od 1:34 oraz w przetworzeniu, od 7:00
Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=FgUzzlG49jE

Andante (a de facto Adagio, niezwykle odprężające, magiczny dialog z instrumentami dętymi, jak zresztą w częściach skrajnych): http://www.youtube.com/watch?v=Oa9LAVRHoOs&feature=related

Bardzo lubię epizod w finale, od 3:42
Rondo: http://www.youtube.com/watch?v=f3ximlweDpU&feature=fvwrel
Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #107 : Luty 14, 2011, 01:44:38 »

A propos pieśni...

Już czekam, by rozkoszować się urodą tych drobnych, wiosenno-letnich kwiatków... Mozart musiał o nich napisać pieśń, najpiękniejszą, osiągając najwyższe uduchowienie. Słowa: Goethe (jedyny raz u Mozarta!), ale - co ciekawe - 1 zdanie Mozart dopisał sam: Das arme Veilchen - es war ein herzigs Veilchen!   Uśmiech
http://www.youtube.com/watch?v=U7AUclm14UA

I jeszcze inna pieśń antycypująca wiosenną rozkosz natury. Jeszcze nie Schubertowska, ale już zapowiadająca liryzm XIX wieku.
Abendempfidung.
http://www.youtube.com/watch?v=Ma9KPdskqd4&feature=related

Znów się trochę rozmarzyłem. Chichot





Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #108 : Luty 14, 2011, 22:30:18 »

Oto najgenialnieszy moim zdaniem koncert Mozarta. Tragiczny 24. koncert c-moll KV 491. Beethoven wykrzyknął, że nikt nie będzie w stanie napisać czegoś równie wspaniałego. Jednocześnie koncert ten najbardziej ze wszystkich koncertów antycypuje Beethovena - wyraźne rysy KV 491 słychać przecież w III Koncercie c-moll Beethovena. Jeśli już, to właśnie ten koncert otwiera drogę wielkim koncertom romantycznym.

Mozart jest dramatyczny aż do samego końca - nawet koda nie rozpromienia ciemności. A część wolna - tchnie niebiańskim spokojem...

Allegro: http://www.youtube.com/watch?v=LuyI_UwxCoE
Larghetto: http://www.youtube.com/watch?v=mEmiFD2Zk9M&feature=related
Temat z wariacjami: http://www.youtube.com/watch?v=Ago99B0v3vo&feature=related


II i III część wykonuje tu przy fortepianie Mitsuko Uchida. Właśnie otrzymała statuetkę GRAMMY za:
Best Instrumental Soloist(s) Performance (with Orchestra)
- Mozart: "Piano Concertos Nos. 23 & 24" - Mitsuko Uchida and The Cleveland Orchestra
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2014, 03:49:40 wysłane przez Aleksias » Zapisane

TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #109 : Luty 14, 2011, 23:30:18 »

To jedyny koncert Mozarta, który nagrał Glenn Gould.
Podobno rękopis tego koncertu jest, co rzadkie u Mozarta, pokreślony , z wieloma poprawkami jakby
dzieło to rodziło się w wielkich bólach.
Wspaniały zwłaszcza trzecia część.
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #110 : Luty 15, 2011, 02:40:29 »

Mam tak dużo pracy, że nie nadążam należycie kontemplować tych wszystkich wspaniałości:(
Staram się tylko skosztować w przelocie tego czy owego, jak mocno już spracowana pszczoła co piękniejszych kwiatów Uśmiech
Pat, od razu dziękuję Ci bardzo za pieśni Mozarta:) Nie znałam ich, i nawet się z tego cieszę, bo cudownie jest usłyszeć coś takiego po raz pierwszy:)))
Fiołeczek (uwielbiam fiołki:)) smutny i piękny zarazem. Przypomina mi jakoś "Słowka i różę" Oskara Wilde'a - chociaż tam gorycz przeważa nad pięknem.
http://www.zosia.piasta.pl/slowik.htm
To i o miłości, ale i o artyście, wrażliwej, czującej duszy, która hojnie, z radością, obdarza ludzi swoim pięknem, a w zamian jest przez nich często niedoceniana i bezmyślnie niszczona... Doświadczyli tego obaj - Mozart i Wilde. Ale z pieśni Wolfiego chyba wynika, że jednak warto:)
A "Wieczorne uczucie" tchnie spokojnym pogodzeniem się z nieuchronnym przemijaniem... "Dni nasze jak cień na ziemi"...
Muzyka - niebiańska. Tak - marzy się łąka pełna kwiatów, oświetlona zachodzącym słońcem, i powoli zapadający zmierzch, cisza, spokój i ściskający serce niewypowiedziany smutek, tak często towarzyszący kontemplacji piękna...

Nie lubił zwłaszcza fletu - mimo to napisał na ten instrument właśnie świetnie 2 koncerty z orkiestrą oraz 4 kwartety na flet i smyczki (KV 285, 285a, 285b, 298).
Ponieważ po wysłuchaniu pieśni zrobiło mi się jakoś kwiatowo, ciepło i złociście, na przekór powracającej zimie chciałabym powrócić jeszcze do tych kwartetów. Niech przywołują wiosnę - przynajmniej w naszych sercach:)

http://www.youtube.com/watch?v=t6Fyx-Bs_fY&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=0Liz0IuERPA&feature=related
Trzeba być jednak naprawdę genialnym, żeby TAK pisać na instument, którego się nie lubi Chichot Chichot
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #111 : Luty 16, 2011, 02:14:12 »

Pat się cieszy, kiedy dzieli się takim Pięknem z innymi...
A dziękować - można tylko Jemu, Wolfgangowi... Uśmiech Uśmiech

http://www.youtube.com/watch?v=cAl299OD-I4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=3bW9cIMC0do
Sei Du mein Trost. Pieśń o pocieszeniu.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2013, 23:49:33 wysłane przez Aleksias » Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #112 : Luty 18, 2011, 19:23:21 »

"Fiołek" ma też piękna wersję orkiestrową. To małe arcydzieło rozsadza formę pieśni...

A to jedna z moich ulubionych pieśni Mozarta. Wzburzony akompaniament na początku i pełne wyrzutu zakończenia obrazują scenę palenia listów niewiernego kochanka. Zaglądamy w przepełnione żalem serce kobiety.
Als Luise die Briefe ihres ungetrauen Liebhabers verbrannte
http://www.youtube.com/watch?v=ERcHsmjN9eI
http://www.youtube.com/watch?v=MXYdcHqdmEM

Ciekawostka: urocza Prząśniczka... Mozarta. W wykonaniu cudnej Elisabeth Schwarzkopf.
http://www.youtube.com/watch?v=BgJ7mqnaCYE


Tak - marzy się łąka pełna kwiatów, oświetlona zachodzącym słońcem, i powoli zapadający zmierzch, cisza, spokój i ściskający serce niewypowiedziany smutek, tak często towarzyszący kontemplacji piękna...


Przywołujmy zatem wiosnę! Wiosno, maju! Komm lieber Mai, komm zu uns! Chichot Chichot
http://www.youtube.com/watch?v=32S53cOuvYA

a zatem: przyjdź! Śpiewajmy:
http://www.youtube.com/watch?v=9URYugPt1RU
« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2013, 23:59:53 wysłane przez Aleksias » Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #113 : Luty 19, 2011, 00:03:46 »

Pat się cieszy, kiedy dzieli się takim Pięknem z innymi...
A dziękować - można tylko Jemu, Wolfgangowi... Uśmiech Uśmiech
Wolfiemu dziękuję nieustannie, słuchając w zachwyceniu:)) Ale prócz twórcy potrzebny jest też ktoś, kto jego dzieło docenia, rozumie,
a jeszcze gdy je potrafi zaprezentować, i pięknie o nim opowiedzieć, na pewno należą się mu podziękowania Uśmiech
Pat, nasza szafarska gwiazdo:) jesteś nieocenionym popularyzatorem Mozarta i nie tylko; przepięknie mówisz o muzyce i bardzo dużo od Ciebie zyskujemy. W każdym razie ja na pewno:) (a przy okazji, nie masz nic przeciw takiemu zdrobnieniu? Kojarzy mi się przyjemnie z Patem Metheny tudzież Garrettem Chichot)
Podoba mi się afirmacja smuteczku:) A także pozostałe melodie, a zwłaszcza - w kontekście widoku za oknem:(( - inwokacja do maja:)Przy okazji coraz bardziej podoba mi się niemiecki:)

A ja podzielę się czymś co groźnie się dość nazywa, bo kojarzy się to z kasacją:), ale jest lekkie i pogodne tak... chyba właśnie wiosennie:) A propos beethovenowskich ptaszków: ten początek - czyż to nie kukułka?Uśmiech
http://www.youtube.com/watch?v=zHCtXi9mgVU
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #114 : Luty 19, 2011, 01:20:18 »

Ha, Asiu, dzięki. Wolfi Mozart mnie kiedyś okropnie zachwycił pięknem swej muzycznej wypowiedzi i cóż poradzić na tę chorobę, zdaje się - nieuleczalną. Chichot  Pat, Patrizio - podoba mi się, bardzo. To drugie chętnie bym umieścił w dowodzie. Chichot

A młodzieńcze kasacje - muzyka zwana wówczas rozrywkową - zachwyca niebanalnością, urokiem, inwencją - wszak pisał je (chyba) 14-letni chłopiec! Wysublimowana arystokracja - ale i uczuciowość, wrażliwość Wunderkinda, zachwyt nad pięknem przyrody (kukułki, a gdzie indziej szum wiatru nad strumykiem w lesie...), a czasem i jakieś miłosne porywy w Andante - wszystko to można usłyszeć w tych kasacjach, ale i innych wczesnych divertimentach... 


Po emocjach związanych ze srebrną boginią Belliniego - nasunęła mi się ta oto aria Vitelli z "La clemenza di Tito" - ostatniej opery (wspaniałej, zdaniem niektórych najlepszej opery Mozarta, ale nie o tym teraz).

To również pełen uniesienia, kantylenowy, temat...
http://www.youtube.com/watch?v=SmeL-iLi-as&feature=related

Może wybrzmi raz jeszcze w naszych snach?
Chichot


Od Was wszystkich - ja ogromnie wiele zyskuję.
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2014, 22:23:27 wysłane przez Aleksias » Zapisane

Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #115 : Luty 21, 2011, 20:46:55 »

Dziś skrzypce. I piękne kobiety. Uśmiech V Koncert A-dur KV 219.

Rzewne, skupione Adagio
http://www.youtube.com/watch?v=5QlyMNMLlfI&feature=fvwrel

I Finał - temat główny - con grazia - ale już najsłynniejszy, pasażowy epizod: szarpany, turecki albo - jak głoszą inni - all'ungharese... 
http://video.yahoo.com/watch/2529592/7658169
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2011, 20:49:49 wysłane przez Mozart » Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #116 : Luty 25, 2011, 22:18:53 »

Ha, Asiu, dzięki. Wolfi Mozart mnie kiedyś okropnie zachwycił pięknem swej muzycznej wypowiedzi i cóż poradzić na tę chorobę, zdaje się - nieuleczalną. Chichot
Można powiedzieć, Pat, że taką chorobę wręcz grzechem byłoby leczyć:D Zachwyt nad doskonałym pięknem, pasja delektowania się dziełami geniusza, to chyba jedna ze wspanialszych przygód, jakie mogą nam się przydarzyć. 
Pewnie podobałaby Ci się książka "Moje życie z Mozartem" Erica Emmanuela Schmitta, który twierdzi, że Mozart przeprowadził go "ze stanu chorobliwej rozpaczy w zachłanność radowania się" i miłość do niego towarzyszyła mu przez całe życie (o ile już jej nie czytałeś).  Myślę, że mielibyście sobie sporo do powiedzenia:) Mnie też i Wolfgang i Fryderyk towarzyszą w radosnych i smutnych chwilach mojej drogi,w obu przypadkach równie skuteczni:)
Słuchałam dziś KV 491. Potężna rzecz, dobry utwór na koniec zimy, gdy się wydaje, że "wieczna noc" nigdy już nie minie, i oczy nasze nie ujrzą światła budzącej się wiosny:) Jaki kontrast tej leciusieńkiej młodzieńczej kasacji z potężną ekspresją dojrzewającego ducha w tym koncercie. Przy okazji porównania z Beethovenem myślę o tych latach dojrzałego życia, które on przeżył, a których nie dane było przeżyć Wolfgangowi - latach, kiedy skomponował większą część symfonii, Missę Solemnis, Appassionatę. Co stworzyłby Mozart, gdyby dożył wieku Beethovena? Jakie by to były dzieła, sądząc po tych ostatnich, gdy jego głos został tak nagle przerwany? Ile piękna straciliśmy?
Dzięki za wskazanie płyty - wykonanie Uchidy mnie oczarowało - ona jest chyba jedną z lepszych wykonawców jego muzyki?
Niestety płyta jest w Empiku niedostępna. Może to się jeszcze zmieni po przyznaniu nagrody.
Czekam na rozwinięcie tematu opery Mozarta, o której przyznaję, że nic nie wiem:) 
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #117 : Luty 26, 2011, 18:26:13 »

Asiu zacznij od "Wesela Figara"
http://www.youtube.com/watch?v=BOsmat5ksXY&feature=related
lub "Czarodziejskiego Fletu", bo to chyba najlżejsze i zabawne...
http://www.youtube.com/watch?v=h018rMnA0pM&feature=related
Ja jednak kocham najbardziej Don Giovanniego!
http://www.youtube.com/watch?v=w4HQiKR3yqM
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #118 : Luty 26, 2011, 21:02:49 »

Ewuniu, chodziło mi o tę operę, o której pisze Patryk:)) Te, o których piszesz znam i kocham, tak samo jak Uprowadzenie z seraju i Cosi fan tutte; ale nasz ekspert od Wofiego zaskoczył mnie czymś całkiem dla mnie nowym Uśmiech
Zapisane
ewa578
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1471


Ewa


Zobacz profil
« Odpowiedz #119 : Luty 26, 2011, 21:48:28 »

Ach, więc źle Cię zrozumiałam...
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

managerzuzlowy wiedzminlandrp pokemonissho darmowefora nighmare