Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności
: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
Kurier Szafarski
>
Działy forum
>
Muzyka
>
Artyści i ich muzyka
>
Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
Strony:
1
...
80
81
[
82
]
83
84
...
116
Do dołu
« poprzedni
następny »
Drukuj
Autor
Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno (Przeczytany 653052 razy)
bartus
Ekspert
Offline
Wiadomości: 2896
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1215 :
Październik 06, 2012, 15:36:23 »
Dziewczyny (Asiu,Kasiu).
Musze Wam powiedziec, ze szalenie imponujecie mi Waszymi talentami poetycko-tlumaczeniowymi.
Rytm, melodia wierszy (tekstow) sa bardzo naturalne. Niemalze jak piekna fraza muzyczna.
W dodatku, musicie poruszac sie w materii, ktora ktos Wam narzuca (autor orginalu).
Znacznie latwiej tworzyc od zera biorac odpowiedzialnosc tylko za siebie.
Jak Wy to robicie?
Dla mnie to czarna magia.
Zapisane
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1216 :
Październik 06, 2012, 21:14:23 »
Cytat: Aleksias Październik 06, 2012, 15:23:03
Przepiękne jest to pożegnanie. Taki łagodny, przejmujący smutek często głębiej dotyka mojego serca niż potężne eksplozje żalu. Słowa najprostsze, bo na końcu drogi nie słowa są najważniejsze. Muzyka mówi wszystko, to co zamknięte jest pomiędzy nimi.
Do tego skromna, smyczkowa orkiestra. Budowa arii i jej melodyka jest również prosta. Minimalizm ostatniego okresu.
Addio!
, wypowiedziane, czy raczej wyszeptane w finale wobec Miłości (
o cara!
), jest jakby mozartowskim pożegnaniem ze światem, pożegnaniem z miłością i wypełnieniem jego życia - Muzyką.
Melancholijne Adagio C-dur KV 617a na harmonikę szklaną, również z ostatniego, 1791 roku. Jeden z nielicznych, "przetrwałych" do dziś utworów na ten niezwykły instrument (wykorzystał go również w 1815 r. Beethoven w swoim melodramacie do słów Friedricha Dunckera).
http://www.youtube.com/watch?v=mW9J2h7tYg0
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1217 :
Październik 07, 2012, 04:05:09 »
Znów, jak za każdym razem, gdy tego słucham, mogę tylko westchnąć nad tym cudem, i przyrównać delikatnością do strząsanych z pajęczyny kropelek rosy:)
Melancholia towarzyszy niemal nieodłącznie tym późnym arcydziełom. Lub pogoda, skrywająca melancholię. Jak w pieśni
Sehnsucht nach dem Frühling
-
Tęsknota za wiosną
, o której pisze Einstein, że to "zrezygnowana pogoda, która wie, że to wiosna ostatnia" - wiosna 1791 roku. A temat tej pieśni Wolfi zaczerpnął z finału pisanego niedawno przedtem "elizyjskiego" koncertu B-dur, tej emanacji kontemplacyjnej łagodności i wyciszenia, skrywającej w głębi pokłady melancholii, cichego smutku.
http://www.youtube.com/watch?v=OY0feMXH5_g&playnext=1&list=PL9AC94BCCEA0E3E18&feature=results_video
http://www.youtube.com/watch?v=umw-8J-O14o
«
Ostatnia zmiana: Październik 07, 2012, 23:41:44 wysłane przez Aleksias
»
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1218 :
Październik 07, 2012, 21:39:49 »
Bartusie, wielkie dzięki za miłe słowa:) Ale przecież ty jako muzyk, i kompozytor, robisz to samo - też składasz opowieści, z nut, nie ze słów, co jest chyba nawet trudniej
Utwory mają swoją budowę, jak wiersze, też są reguły i określone schematy; takty, frazy, rytmy, tonacje, harmonie. Teraz może to się trochę zmieniło, ale kto kiedyś chciał pisać muzykę, był mocno skrępowany formą, w której musiał się zmieścić. Pewnie tak samo czasem jest "błysk", i robi się samo, a czasem to bardziej kwestia mozolnej pracy. A słowa fruwają wokół, podobnie jak dźwięki
W moim odczuciu tłumaczenie może być trudniejsze od własnej twórczości tylko pod względem tej z góry narzuconej formy. Jednak z drugiej strony, jest łatwiejsze właśnie pod względem pomysłu, który już został podany. To może trochę bardziej, jak ułożyć wariacje na temat, albo przetransponować utwór na inny instrument, niż wysnuć z głowy sam pomysł od początku, zbudować od podstaw sensowną strukturę bez żadnego planu:) W każdym razie jest to znacząca inspiracja.
Zapisane
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1219 :
Październik 10, 2012, 23:58:28 »
Wspomnieliśmy tu już mozartowski koncert na fagot, klarnet, oba koncerty na flet (i obojową transkrypcję KV 314)...
Prawdziwymi arcydziełami muzyki towarzyskiej są koncerty na jeszcze jeden instrument z grupy dęciaków - róg. Mozart komponował je w Wiedniu, w l. 80 dla swego przyjaciela, waltornisty Josepha Leutgeba, do którego miał jednak dość ambiwalentny stosunek. Świadczy o tym choćby ten cytat ("uwagi" Mozarta dla wykonawcy, umieszczone na manuskrypcie ronda z koncertu KV 412):
Adagio – a lei Signor Asino, Animo – presto – su via – da bravo – Corraggio – bestia – o che stonatura – Ahi! – ohime – bravo povretto - grazia al Ciel! basta, basta!
Nazywa go osłem, świnią itd. Te mozartowskie żarty
Koncert waltorniowy D-dur KV 412 jest sztucznym zlepkiem (2 x allegro - to drugie w formie ronda; oznaczone jest też jako KV 514). Obie 'części' powstały prawdopodobnie w zupełnie innym czasie, rondo zostało zresztą ukończone przez Franza Xavera Süssmayra po śmierci Mozarta. W jego partyturze brak fagotów, obecnych w Allegro. Długie przetworzenie allegra (pozbawionego kadencji) i fugato w rondzie mają, co wyraźnie słychać, charakter ironiczny.
http://www.youtube.com/watch?v=otkovXD1HBQ
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
fille007
Ekspert
Offline
Wiadomości: 845
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1220 :
Październik 11, 2012, 12:19:42 »
Cytat: Mozart Październik 10, 2012, 23:58:28
Adagio – a lei Signor Asino, Animo – presto – su via – da bravo – Corraggio – bestia – o che stonatura – Ahi! – ohime – bravo povretto - grazia al Ciel! basta, basta!
W podobnym stylu utrzymana jest dedykacja 2. koncertu na róg Es-dur KV 417(róg aka waltornię; etymologia tego słowa jest niemiecka:
Waldhorn
czyli dosłownie leśny=myśliwski róg):
Wolfgang Amadé Mozart hat sich über
den Leitgeb
Esel, Ochs und Narr erbarmt
. (Wolfgang Amadé Mozart zlitował się nad osłem, tumanem i głupcem Leitgebem; nazwisko tego waltornisty pisano Leutgeb lub Leitgeb). O pewnej "litości" można mówić w przypadku wspomnianego przez Patricka
1. koncertu D-dur KV 412 (który notabene powstał jako ostatni - Ludwig von Köchel namieszał nieco w numeracji
): Mozart zrezygnował w KV 412 z bardzo wysokich tonów, aby dopasować trudność wykonawczą koncertu do słabnącej z wiekiem maestrii Leutgeba.
(Myślę, że Joseph Leutgeb nie brał na serio tej dedykacji
, zwłaszcza że Wolfgang z myślą o nim stworzył także cudny kwintet waltorniowy Es-dur KV 407 na waltornię, skrzypce, 2 altówki i wiolonczelę).
2. koncert na róg/waltornię KV 417 powstał jako pierwszy (w maju 1783 r):
http://www.youtube.com/watch?v=WL8iuqvlygU
Ja uwielbiam koncerty waltorniowe Mozarta w wykonaniu znakomitego wirtuoza tego instrumentu Dennisa Brain'a (1921-1957). Jeden z krytyków napisał o jego sztuce wykonawczej następujące słowa: "Mozart might have written the Horn Concertos for Brain to play".
Rien a rajouter, j'approuve a 100%!
Zapisane
Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1221 :
Październik 11, 2012, 23:33:11 »
Cytat: fille007 Październik 11, 2012, 12:19:42
Wolfgang Amadé Mozart hat sich über
den Leitgeb
Esel, Ochs und Narr erbarmt
. (Wolfgang Amadé Mozart zlitował się nad osłem, tumanem i głupcem Leitgebem; nazwisko tego waltornisty pisano Leutgeb lub Leitgeb).
Wolf i Leitgeb musieli stanowić specyficzny team
Ponoć partytura jednego z koncertów (chyba KV 495) jest kilkukolorowa (Mozart użył kilku rodzajów tuszu).
Racja, Kasiu, Mr. Köchel (choć ogólnie cenię go za jego pracę nad uporządkowaniem wielkiego dorobku Mozarta) trochę namieszał... Pierwsze allegro z tzw. I Koncertu powstało znacznie wcześniej, Rondo pozostało niedokończone (dlaczego?). Najciekawszy jest wybór tonacji (D-dur) - wszystkie koncerty waltorniowe Mozarta są w Es-dur.
Jednym z pierwszych utworów koncertowych z rogiem w roli głównej jest Rondo Es-dur KV 371 z 1781 r., napisane na początku epizodu wiedeńskiego. W zamyśle Mozarta miało być zapewne finałem jakiegoś koncertu w Es; zachowało się jednak w formie niekompletnej.
http://www.youtube.com/watch?v=Fj6h3FqVv7Y
Chyba najlepszym koncertem na róg i orkiestrę jest Koncert Es-dur KV 447. Jest pełen pogody i świeżości w częściach skrajnych (rondo w stylu myśliwskim, "la chasse"; róg w XVIII w. kojarzył się z takimi klimatami), środkowe Larghetto jest natomiast ekspresyjną romancą. Skromna orkiestra - smyczki, fagoty, klarnety. I on, zazwyczaj kryjący się na drugim planie - róg.
http://www.youtube.com/watch?v=lNuJVfe-t3o&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=eyYc8xKVve8
http://www.youtube.com/watch?v=d07n9cvsAss
«
Ostatnia zmiana: Październik 11, 2012, 23:35:20 wysłane przez Mozart
»
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1222 :
Październik 11, 2012, 23:46:28 »
Kasiu, oto fragment tego znakomitego koncertu (KV 447) w wykonaniu D. Brain'a (co za początek!):
http://www.youtube.com/watch?v=hh4SOp5aK98
Cytat: fille007 Październik 11, 2012, 12:19:42
(Myślę, że Joseph Leutgeb nie brał na serio tej dedykacji
, zwłaszcza że Wolfgang z myślą o nim stworzył także cudny kwintet waltorniowy Es-dur KV 407 na waltornię, skrzypce, 2 altówki i wiolonczelę).
Właśnie! Dwie altówki! Kwintet jest czymś pomiędzy kameralistyką a
concertante
. Wsłuchajmy się w znakomite dialogi Andante:
http://www.youtube.com/watch?v=uY5lWmJht50&feature=relmfu
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1223 :
Październik 12, 2012, 22:20:08 »
Pozostał jeszcze jeden koncert waltorniowy w Es, KV 495 (nazywany tradycyjnie IV Koncertem), którego oryginał jest niekompletny - utwór w całości znamy znów z kopii (pochodzących z paru niezależnych źródeł). Mozart powraca do standardowej orkiestry (zawierającej parę rogów). Jak wspomniałem, manuskrypt jest czarno-czerwono-zielono-niebieski. Joke or code?
Allegro moderato
http://www.youtube.com/watch?v=aCTPve9ZGsg
Rondo, przypominające finał Koncertu KV 447
http://www.youtube.com/watch?v=D1g64qgtMww
Romans Andante, gra Dennis Brain:
http://www.youtube.com/watch?v=UNigsYlc4eQ
Koncert powstał w 1786 r., w okresie
Figara
. 14 pażdziernika 1787 r. odbyła się praska premiera tego arcydzieła.
http://www.youtube.com/watch?v=aPzJOdXgbXc
W kontekście lirycznej Sonaty KV 333, wspomnianej na wątku o Ingoflie Wunderze, warto przywołać (oprócz wykonania Eschenbacha, które już kiedyś tu wspomnieliśmy) jedną z intepretacji Horowitza. Młody artysta (l. 50) live z Carnegie:
http://www.youtube.com/watch?v=D_MOFkfY5JU
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
fille007
Ekspert
Offline
Wiadomości: 845
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1224 :
Październik 14, 2012, 11:42:18 »
Cytat: Mozart Październik 12, 2012, 22:20:08
Joke or code?
Both, I suppose
Wielobarwny zapis nutowy miał podobno oddawać subtelne niuanse dynamiczne w tym koncercie.
Zapisane
Amo la musica sopra tutte le arti
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1225 :
Październik 15, 2012, 22:26:52 »
Wspomnieliśmy już wiele znakomitych przejawów mozartowskiej kameralistyki, w której szczególną rolę odgrywają utwory z udziałem fortepianu. Jeszcze przed skomponowaniem swoich najlepszych triów fortepianowych, Mozart wziął na warsztat gatunek właściwie wcześniej nieznany. Stał się prekursorem kwartetu fortepianowego. 3 takie dzieła w 1785 r. zamówił u niego wydawca i przyjaciel Franz Anton Hoffmeister (którego kojarzymy choćby z Kwartetem smyczkowym D-dur zwanym
Hoffmeister-Quartett
KV 499).
Hoffmeister, po analizie partytury pierwszego kwartetu fortepianowego, stanowczo sprzeciwił się kontynowaniu zlecenia przez Wolfganga. Uznał dzieło za zbyt trudne dla współczesnych - by "powstrzymać" twórcze zapędy Mozarta, ponoć zapłacił nawet za zamówiony komplet. Na nic to się zdało (na szczęście
), drugi kwartet został opublikowany u innego wiedeńskiego wydawcy (tradycja głosi, że u Artarii).
Pierwszy z kwartetów, g-moll KV 478 można było uznać w XVIII w. za rewolucyjny. To nie jest muzyka dla artystów-amatorów. Sama tonacja g-moll używana była przecież przez Mozarta wyjątkowo rzadko. Allegro rozpoczyna się dramatycznym unisonem, określanym nieraz mianem motywu losu. Ekspresja jest wręcz XIX-wieczna, podobnie - sposób prowadzenia poszczególnych głosów. Każdy członek kwartetu uczestniczy w kształtowaniu/rozwijaniu tematów. Zachwyca przetworzenie o romantycznej emocjonalności i śmiałej harmonice. Całość wieńczy potężna koda i powrót zmodyfikowanego, unisonowego motywu. Marzycielska część II w B-dur przynosi odpreżenie - po niej nadchodzi żywiołowe Rondo o ogromnym bogactwie tematów.
http://www.youtube.com/watch?v=4PT8-P8-79E
Kwartet Es-dur KV 493 jest równie znakomity jak jego molowy poprzednik. Każde ogniwo buduje potężną dramaturgię. I znów: tematyczny przepych, a jednocześnie naturalność! Znana jest opinia, iż kontynuatorami drogi wyznaczonej przez kwartety Mozarta są dopiero analogiczne dzieła J. Brahmsa...
http://www.youtube.com/watch?v=_4KKc7zTRwQ
http://www.youtube.com/watch?v=RD37Eya_6lY&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=i9N4xQzb8gU&feature=relmfu
«
Ostatnia zmiana: Październik 15, 2012, 22:30:59 wysłane przez Mozart
»
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1226 :
Październik 16, 2012, 23:39:36 »
Wsłuchawszy się w I ogniwo kwartetu Es-dur KV 493 nie sposób nie zauważyć znakomicie rozwiniętej pracy tematycznej. Allegro otwiera arcyciekawa brzmieniowa mikstura - motyw prowadzą smyczki na "tle" charakterystycznego rytmizowanego staccata wybijanego przez fortepian w lewej ręce (obok tonacji, echa rytmu stukania mogą wskazywać na "masońskie" koneksje tego dzieła). To jednak motyw tematu drugiego zdaje się dominować - Mozart odmienia go przez wszystkie muzyczne przypadki, nie tylko w przetworzeniu (które na nim bazuje). Do perfekcji praktyka ta została doprowadzona u Beethovena. Po ogniwie, w którym nie brak miejsc heroicznych nadchodzi śpiewne Larghetto (w As!, tonacji
romantycznej
u obu wspomnianych mistrzów), łączące w sobie (w cudowny sposób) subtelne "koncertowanie" i czystej wody kameralistykę.
Pod względem pianistycznym kwartety są co najmniej tak samo wymagające (a może i jeszcze bardziej "kreatywne"?) od samych sonat fortepianowych Mozarta.
Oto fragment kwartetu g-moll w wykonaniu jednego z najlepszych zespołów kameralnych świata - Faure Quartett.
http://www.youtube.com/watch?v=3VGi_VsegnM
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Mozart
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3178
Patryk
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1227 :
Październik 26, 2012, 23:32:36 »
26 pażdziernika 1783 r. wykonano pierwszy raz niekompletną
Wielką Mszę
c-moll. To, że Mozart jej nie ukończył (Credo i Agnus Dei) jest dla mnie nie do odżałowania. Sam potężny szkielet stawia ją obok największych dzieł sakralnych w historii.
Barbara Hendricks i Karajan
http://www.youtube.com/watch?v=XqzfS_-8XUE&feature=related
Zapisane
Blog o muzyce:
https://muzykophil.wordpress.com
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1228 :
Październik 28, 2012, 00:09:07 »
Cytat: Mozart Październik 15, 2012, 22:26:52
Pierwszy z kwartetów, g-moll KV 478 można było uznać w XVIII w. za rewolucyjny. To nie jest muzyka dla artystów-amatorów. Sama tonacja g-moll używana była przecież przez Mozarta wyjątkowo rzadko. Allegro rozpoczyna się dramatycznym unisonem, określanym nieraz mianem motywu losu. Ekspresja jest wręcz XIX-wieczna, podobnie - sposób prowadzenia poszczególnych głosów. Każdy członek kwartetu uczestniczy w kształtowaniu/rozwijaniu tematów. Zachwyca przetworzenie o romantycznej emocjonalności i śmiałej harmonice. Całość wieńczy potężna koda i powrót zmodyfikowanego, unisonowego motywu. Marzycielska część II w B-dur przynosi odpreżenie - po niej nadchodzi żywiołowe Rondo o ogromnym bogactwie tematów.
http://www.youtube.com/watch?v=4PT8-P8-79E
Ma w sobie dramatyzm dorównujący ostatnim koncertom. A momentami w Allegro przypominało mi się to nieziemskie Adagio z KV 488...
Einstein zachwycił się tematem Ronda. Twierdzi, że "to raj Mozarta: melodyczny kwiat, istniejący jakby bez celu; boski dar, który należy zostawić nietkniętym."
Temat ten ponoć posłużył za inspirację do skomponowania Ronda D-moll KV 485.
Tak je gra Gieseking:
http://www.youtube.com/watch?v=4Rnc5OT4qTw&feature=related
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
Offline
Wiadomości: 3011
Asia
Odp: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno
«
Odpowiedz #1229 :
Październik 28, 2012, 01:15:39 »
Cytat: Mozart Październik 16, 2012, 23:39:36
Wsłuchawszy się w I ogniwo kwartetu Es-dur KV 493 nie sposób nie zauważyć znakomicie rozwiniętej pracy tematycznej. Allegro otwiera arcyciekawa brzmieniowa mikstura - motyw prowadzą smyczki na "tle" charakterystycznego rytmizowanego staccata wybijanego przez fortepian w lewej ręce (obok tonacji, echa rytmu stukania mogą wskazywać na "masońskie" koneksje tego dzieła). To jednak motyw tematu drugiego zdaje się dominować - Mozart odmienia go przez wszystkie muzyczne przypadki, nie tylko w przetworzeniu (które na nim bazuje). Do perfekcji praktyka ta została doprowadzona u Beethovena. Po ogniwie, w którym nie brak miejsc heroicznych nadchodzi śpiewne Larghetto (w As!, tonacji
romantycznej
u obu wspomnianych mistrzów), łączące w sobie (w cudowny sposób) subtelne "koncertowanie" i czystej wody kameralistykę.
O tak, Larghetto jest cudem:)) I w tej samej tonacji As dur pojawia się "'niebiańska' melodia" w Rondzie - "najczystsza, najbardziej dziecięca i boska melodia, jaką kiedykolwiek wyśpiewano."
Cytat: Mozart Październik 16, 2012, 23:39:36
Znana jest opinia, iż kontynuatorami drogi wyznaczonej przez kwartety Mozarta są dopiero analogiczne dzieła J. Brahmsa...
... które niebawem zostaną zaprezentowane
Zapisane
Strony:
1
...
80
81
[
82
]
83
84
...
116
Do góry
Drukuj
« poprzedni
następny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Działy forum
-----------------------------
=> Regulamin forum i ogłoszenia
=> Chopin
=> Muzyka
===> Płyty
===> Artyści i ich muzyka
=> Wydarzenia
=> O wszystkim i o niczym
Ładowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
noname
plastycy
ostwalia
nighmare
pokemonissho