Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 ... 40 41 [42] 43 44 ... 116   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wolfi A. Mozart - muzyka uosobiająca Piękno  (Przeczytany 653155 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #615 : Wrzesień 06, 2011, 23:08:15 »

Faktycznie, chyba Dwójka jest jeszcze bardziej - jakby to ująć - potężna, metafizyczna, wywołująca w duszy większy rezonans (ach, pamiętam, jak tego słuchałam kwietniową nocą  Chichot) Ale Adagietto - cóż, to dokładnie to, co powiedział Pociej, a cytowała pani Róża Uśmiech

 Ślicznie pofrunęła Ważka:)
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #616 : Wrzesień 07, 2011, 00:02:25 »

A wracając do Mozarta - słuchałeś sonaty A-dur w wykonaniu duetu Tetzlaff & Vogt? (brzmi jak dobra kancelaria prawnicza:)) Ja niestety nie zdążyłam na transmisję o 14:00, ale odsłuchałam później na playerze Promsów. Jak Ci się podobało?
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #617 : Wrzesień 07, 2011, 07:42:37 »

W odpowiedzi na Twoje pytanie:
podobalo mi sie.
Zapisane
bartus
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2896


Zobacz profil
« Odpowiedz #618 : Wrzesień 07, 2011, 08:37:15 »

Musze sie z Wami podzielic z rana:

http://www.youtube.com/watch?v=XerdYwp8Vqc&NR=1

Pieciokrotne przesluchanie daje enargie na caly dzien.
Sprobujcie.
Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #619 : Wrzesień 07, 2011, 16:35:37 »

W odpowiedzi na Twoje pytanie:
podobalo mi sie.
Chichot Bartusie, wybacz tę liczbę pojedynczą, wiem, że mamy tu więcej znających się na rzeczy miłośników Mozarta (BTW, to "jak" było subtelną zachętą do nieco szerszej wypowiedzi Mrugnięcie)

PS. Dzięki za dobry ładunek energetyczny, jak najbardziej działa równie dobrze, jak moje sprawdzone 138, albo 136:))
http://www.youtube.com/watch?v=456pZBiV0bU&feature=related
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #620 : Wrzesień 07, 2011, 18:08:21 »

Asiu, jedynie pobieżnie wysłuchałem sonaty KV 526 (w aucie) i na podstawie tego mogę powiedzieć, ze wykonanie było dobre. Jeśli na playerze Promsów wciąż jest ten 'prawniczy &-duet', to chętnie przesłucham.  Chichot

Dzięki Bartusowi (którego kiedyś zapytałem o jego zdaniem dobre interpretacje ost. symfonii  Mrugnięcie) na nasze forum znów wraca A.S. Mutter! Genialny muzyk, nawet wczorajsza (BBC Proms) niemiecka nowoczesność zabrzmiała pod jej palcami świetnie. Nie lubię I Koncertu skrzypcowego Mozarta - w obliczu późniejszych dzieł znakomitych (w tym gatunku) - ale to wykonanie - jest po prostu piękne... i to pod KAŻDYM kątem.  Chichot   
Zatem: zachwycajcy ten Mutter-Mozart... Dzięki, Bart.
Zapisane

Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #621 : Wrzesień 07, 2011, 19:31:19 »

Jest jeszcze:)
http://www.bbc.co.uk/programmes/b007v097/episodes/player

Mnie się ich wykonanie bardzo podobało, wydało mi się lekkie i pełne wdzięku, ale nie byłam pewna, czy ucho eksperta nie odnajdzie w nim jakichś niedociągnięć. W końcu mnie cieszy już sam fakt słuchania Mozarta, zwłaszcza tak doskonałego:))
Bardzo sympatyczna prezenterka i zabawne wprowadzenie publiczności do zmierzenia się z sonatą Bartoka. No cóż - dla mnie jak najbardziej adekwatne wydaje się tutaj to Monty Pythonowskie zagajenie "and now to something compeletely different"Uśmiech)

Mutter-Mozart chyba zawsze zachwyca:) A jak już jesteśmy przy koncertach, to może ja z kolei przypomnę muzyka, którego kiedyś tu zaprezentowałeś na forum, i również było to doskonale piękne.Uśmiech Tutaj ostatni koncert (w trochę dziwnie przyciętych kawałkach:( )

http://www.youtube.com/watch?v=y1SR1WZOu0c&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=JvKjxVyMScI&feature=related
Ach, jak ja uwielbiam te niesamowite wariacje w finale:))
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #622 : Wrzesień 08, 2011, 23:36:06 »

Bardzo sympatyczna prezenterka i zabawne wprowadzenie publiczności do zmierzenia się z sonatą Bartoka. No cóż - dla mnie jak najbardziej adekwatne wydaje się tutaj to Monty Pythonowskie zagajenie "and now to something compeletely different"Uśmiech)

O tak... 2 różne światy, choć znajdą się ci, którzy odnajdą elementy łączące. Asiu, dzięki za link, już słucham.   Chichot
Zapisane

fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #623 : Wrzesień 09, 2011, 12:25:14 »

O tak... 2 różne światy, choć znajdą się ci, którzy odnajdą elementy łączące.

Na pewno elementem łączącym twórczość Mozarta i Bartóka jest jej różnorodność- obaj tworzyli we wszystkich możliwych gatunkach. Kolejnym, smutnym podobieństwem jest to, że obu ich za życia nie doceniano tak, jak na to zasługiwali.

Wracając do przyczyn śmierci Wolfganga Amadeusza: dla mnie najbardziej przekonująca jest wersja o niewydolności nerek będącej powikłaniem anginy, na którą Mozart zapadł w listopadzie 1791. Pewnie były i inne choroby współistniejące. Wiele wskazuje na to, że pod koniec życia cierpiał również na depresję. (Poniżej fragment listu wysłanego do Konstancji z Frankfurtu nad Menem 30 września 1790, który świadczy nie tylko o tęsknocie, ale i o ogólnie kiepskim nastroju):

[...] wenn die Leute in mein Herz sehen könnten, so mußte ich mich fast schämen; es ist alles kalt für mich, eiskalt. Ja, wenn Du bei mir wärest, da würde ich vielleicht an dem artigen Betragen der Leute gegen mich mehr Vergnügen finden; so ist es aber so leer.

[...] gdyby ludzie mogli zagladnąć w głąb mojego serca, musiałbym się niemal wstydzić; wszystko wydaje mi się zimne, zimne jak lód. Gdybyś była przy mnie, może znalazłbym jakąś przyjemność w uprzejmościach, jakie mi świadczą ludzie, a tak wszystko wydaje mi się takie puste. 
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #624 : Wrzesień 09, 2011, 14:02:14 »

Asiu  Uśmiech , Patryku  Uśmiech

oczywiście, że widziałam Die Schuldigkeit... To niesamowita gratka obejrzeć wszystkie dzieła sceniczne Mozarta, szczególnie te moins connus i dodajmy o -jak to mówią Niemcy -  wreszcie nie o "niechrześcijańskiej porze" (tzn. bardzo późno lub wcześnie). Jakie to szczęście, że: a) uwertura (tutaj Sinfonia) przypadła Wolfiemu, b) partia Mozarta ocalała. Mniej szczęścia miała m.in. także skomponowana na spółkę - tym razem w składzie Mozart/Salieri/Cornetti kantata Per la ricuperata salute di Ophelia dla Nancy Storace, która szczęśliwie powróciła do zdrowia  Uśmiech

A propos powrotów - Kochani, jak słusznie zauważyliście "wybyłam z forum". Uwielbiam to Forum (i jego Uczestników  Uśmiech ), ale na chwilę obecną jestem tak zaabsorbowana zawodowo i osobiście Chichot , że praktyczne nie mam czasu na Kuriering  Mrugnięcie, nad czym bardzo ubolewam. Ale ściskam Was mocno i dziękuję z serca za przecudowny czas z Wami!  Uśmiech
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #625 : Wrzesień 09, 2011, 21:45:18 »

Jakie to szczęście, że: a) uwertura (tutaj Sinfonia) przypadła Wolfiemu, b) partia Mozarta ocalała. Mniej szczęścia miała m.in. także skomponowana na spółkę - tym razem w składzie Mozart/Salieri/Cornetti kantata Per la ricuperata salute di Ophelia dla Nancy Storace, która szczęśliwie powróciła do zdrowia  Uśmiech
Kasiu Uśmiech
Tak - szczęście w nieszczęściu... Może cieszyć się z tego nie do końca ładnie, ale jeśli już któreś części musiały zaginąć, jak dobrze, że nie Wolfiego Uśmiech I tak przecież nie wszystko z tych bezcennych skarbów udało się ocalić. Każdy zachowany utwór to wielki dar dla ludzkości, jak jeszcze jeden promień słońca rozświetlający nam dusze:).

A propos powrotów - Kochani, jak słusznie zauważyliście "wybyłam z forum". Uwielbiam to Forum (i jego Uczestników  Uśmiech ), ale na chwilę obecną jestem tak zaabsorbowana zawodowo i osobiście Chichot , że praktyczne nie mam czasu na Kuriering  Mrugnięcie, nad czym bardzo ubolewam. Ale ściskam Was mocno i dziękuję z serca za przecudowny czas z Wami!  Uśmiech
Cóż, to fakt, że aktywność na forum wymaga sporego zaangażowania czasu i energii:). Kasiu, wielkie dzięki za pozdrowienia i za cenny wkład w życie Kuriera, w nasz wspólny hołd składany Muzyce. Masz bardzo dużą wiedzę na temat Mozarta, i muzyki w ogóle, i wiele można było się dowiedzieć z Twoich postów, które na pewno wszystkich nas wzbogaciły. Niech Muzyka będzie z Tobą. Zawsze Uśmiech

Zapisane
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #626 : Wrzesień 11, 2011, 21:40:42 »

Wspomnijmy przez moment tych kilka tysięcy istnień, zgasłych niespodziewanie w jednej chwili, 10 lat temu.
Jak kruche jest życie...
http://www.youtube.com/watch?v=k1-TrAvp_xs
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #627 : Wrzesień 11, 2011, 21:57:25 »

Asiu... to piękna idea. Ale czy akurat wybrałaś na to najlepszy wątek?. I czy w ogóle - to Forum jest właściwym miejscem? Mam dość polityki i odniesień do polityki. Pewno nie tylko ja...
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #628 : Wrzesień 11, 2011, 22:05:25 »

Polityki?? Broń Boże polityki - to moja chwila westchnienia nad kruchością życia, z okazji rocznicy śmierci niewinnych ludzi - absolutnie w nic nie zamieszanych, w niczym nie uczestniczących, niczemu niewinnych, prócz tego, że gdzieś się tam urodzili. Jak i my wszyscy. Cóż piękniej może uczcić niewinną śmierć, niż Lacrimosa. To tylko 3,5 minuty. Na wątku także zajmuje niewiele miejsca. Więcej tu zajęliśmy rozprawianiem o moich rymach. Zamieszczaliśmy tu zresztą również Mozartowskie dzieła z okazji Gwiazdki, czy Wielkiej Nocy, a nawet pór roku. Mozart jest dobry na wszystko - i na radość, i na smutek, i na refleksję i zamyślenie.
Zapisane
Mozart
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3178

Patryk


Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #629 : Wrzesień 11, 2011, 22:54:13 »

O God! Jaki związek z polityką ma wspomnienie śmierci tysięcy ludzi? Dlaczego, Januszu, upolityczniasz ten memorial?
Nie da się piękniej wspomnieć ofiar, jak właśnie muzyką - dziś w NY Yo Yo Ma grał Bacha, na forum - gramy Mozartowskie Requiem.
Czasem przydaje się taki STOP w życiu, taka właśnie chwila refleksji nad życiem, śmiercią. Taka Lacrimosa.

Zauważam nieprzeciętny antyamerykanizm na forum.
Zapisane

Strony: 1 ... 40 41 [42] 43 44 ... 116   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

plastycy pokemonissho ostwalia kursor wiedzminlandrp