Kurier Szafarski
 
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum miłośników muzyki Fryderyka Chopina
 
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 9   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Miejsca związane z Chopinem, które warto odwiedzić  (Przeczytany 60773 razy)
Aleksias
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3011


Asia


Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Luty 03, 2011, 21:26:01 »

Jak to miło z ich strony, że nie przetłumaczyli np. na japoński Chichot

To mi przypomina ten dowcip: "haha, zaśmiała się hrabina po francusku, bo dobrze znała ten język"Uśmiech
Zapisane
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #46 : Luty 04, 2011, 10:28:10 »

 Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech właśnie sobie uświadomiłam, że dobrze znam francuski
Zapisane
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #47 : Czerwiec 21, 2011, 18:53:34 »

Wziałem dziś samochód i w mojej marszrucie po Majorce pojechałem do Valdemosy. Udało mi się bez problemu odnależ klasztor. Nie wiedziałem, którędy się wchodzi do muzeum, więc zapytałem o to jakieś dwie polskie turystki - studentki (siedzące nieopodal na ławeczce). I oto przeżyłem jeden z większych szoków w moim życiu: "To tutaj jest jakieś muzum Chopina? - zapytały...
Kochani! Ja nie potrafię tego skomentować. Może Wy...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2011, 18:56:02 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Melisa
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 129



Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Czerwiec 21, 2011, 19:01:41 »

O tempora....  Co? Z politowaniem  Język Szok , cóż , każdy ma jakies swoje priorytety  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2011, 19:05:22 wysłane przez Melisa » Zapisane
xbw
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 3110



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Czerwiec 21, 2011, 19:01:58 »

Januszu, zwiedzaj za nas wszystkich Uśmiech Przetrzyj szlak, moze sie kiedys cała ekipa wybierzemy!
Zapisane
jaccol55
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 142



Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Czerwiec 21, 2011, 19:05:28 »

Wziałem dziś samochód i w mojej marszrucie po Majorce pojechałem do Valdemosy. Udało mi się bez problemu odnależ klasztor. Nie wiedziałem, którędy się wchodzi do muzeum, więc zapytałem o to jakieś dwie polskie turystki - studentki (siedzące nieopodal na ławeczce). I oto przeżyłem jeden z większych szoków w moim życiu: "To tutaj jest jakieś muzum Chopina? - zapytały...
Kochani! Ja nie potrafię tego skomentować. Może Wy...

To ja może inną opowiastkę...

Kilka tygodni temu, przed koncertem Wundera w Lublinie szukałem Filharmonii. W geście rozpaczy spytałem jakąś 20 letnią kobietę z gitarą na plecach, będąc pewien, że mi powie gdzie się owa Filharmonia znajduje. Kobieta po zadaniu pytania zrobiła tylko duże oczy i powiedziała, że... nie wie (Filh. była kilka prostopadłych ulic dalej).
Zapisane
kozioł
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1293



Zobacz profil
« Odpowiedz #51 : Czerwiec 21, 2011, 19:21:29 »

W tej sytuacji Januszu, trudno o jakikolwiek komentarz..Wychodzi na to, że dziewczynki nie miały zielonego pojęcia że przebywał tam Chopin, a jedynie przyjechały się poopalać.. Uśmiech
Zapisane
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #52 : Czerwiec 21, 2011, 23:55:06 »

Przecież zdecydowana większość jedzie na Majorkę albo się poopalać, albo żeby potem zaszpanować w towarzystwie, że tam byli. Dotyczy to zresztą większości "modnych" miejsc. Mówię oczywiście o Polakach i mieszkańcach innych krajów zwanych dawniej "rozwijającymi się".
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
Monika_Aleksandra
Monika
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 1049



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #53 : Czerwiec 24, 2011, 17:14:00 »

Że tak powiem Januszku: Co się dziwisz? Uśmiech
Zapisane
fille007
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 845


Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Czerwiec 25, 2011, 14:23:39 »

Januszu, może cierpią na amuzję? 

Na Majorce niestety nie byłam, ale wiem od zaprzyjaźnionego Niemca, że nasi zachodni sasiedzi nazywają Majorkę (w żartach) 17 bundeslandem   Chichot Niemcy podobno mają bzika na punkcie tej wyspy. Sa też oczywiście tacy, którzy chcą odpocząć za granicą od rodaków i wogóle tam nie jeżdżą  Mrugnięcie
Zapisane

Amo la musica sopra tutte le arti
Niebieskooki
Administrator
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 752


Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Czerwiec 25, 2011, 14:41:50 »

To prawda, z tym że u nas jeździ się na Majorkę, żeby pokazać, że kogoś stać na to (wyższe motywacje, jak np. naszego kolegi Janusza, to zjawisko niestety marginalne), a na Niemcach nie robi to wrażenia, bo tam jeżdżą u nich np. gospodynie domowe itp.
Zapisane

O mój Bożanowie, ten Chopin to był naprawdę Wunder Geniuszas!
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #56 : Czerwiec 26, 2011, 20:30:36 »

Witajcie, kochani! Jestem z powrotem! Stęskniłem się za Wami i za Forum, do którego tabliczek zerkałem tylko "z doskoku'. Byłem praktycznie odcięty od internetu, mimo ze otaczał zewsząd cywilizowany świat.
Bo Baleary - ze swoją flagową Majorką i milionem hoteli to z pewności świat Cywilizacji i Kultury. Trochę dziwny jednak świat, w którym rolę gospodarzy odgrywają goście, i to głownie z Niemiec, tu bowiem język niemiecki rozbrzmiewa dużo, dużo częściej i głośniej, niż rodzimy kataloński (masz rację Kasiu - Niemcy jeszcze  pod koniec XX w. snuli otwarte plany odkupienia od Hiszpanii Majorki!), tu mieszkańcy posiadają największa ilość samochodów w przeliczeniu na osobę (dzięki czemu wypożycza się samochody z wypożyczalni - za grosze), a z drugiej strony (a może dlatego) - tu, najrzadziej spotykaną rejestracją aut są auta z kontynentu.

Mój krótki wojaż po Majorce okazał się nie tylko sympatyczną wyprawą, ale i pouczającą...Dziś raz kolejny przekonuję się, jak turystyka bowiem uczy: jednym otwiera oczy (pozdrawiam Was - moje nieznane panie z Valldemossy, o których być może słusznie napisał koziołek i Niebieskooki, że przyjechały się poopalać, a Ela - że w końcu każdy ma prawo mieć swoje priorytety, a szczególnie, gdy cierpi się na amuzję (hej! Kasia)), drugim - kolejny horyzont. Poprzestając na tej oględnej formułce nie będę już strofował nikogo ani czemukolwiek się dziwił (hej! Monika). Pozostaje mi wierzyć, ze przynajmniej dla każdego z naszej szafarskiej rodziny - Valdemossa - to na pewno nie jakiś klasztor, a kultowe miejsce, do którego warto przyjechać, albo powrócić, gdyż to własnie tu - świat po raz pierwszy usłyszał m.in. ukochane przez nas wszystkich preludia Chopina. Zgodnie z Twoją prośbą przetarłem więc szlak, Beatko, choć wiem, że byli tu już wcześniej inni. Za to udało mi się zrobić specjalnie dla Was mój krótki autorski reportaż z tej "mojej" Valdemossy, do projekcji którego serdecznie teraz zapraszam. Może kolejny reportaż będzie oz naszej wspólnej szafarskiej wycieczki?

http://www.youtube.com/watch?v=RONnpQCrpro  (LD)  )

http://www.youtube.com/watch?v=xdQnN0AmTmQ   (HD)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2011, 00:47:53 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
TeresaGrob
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2621



Zobacz profil
« Odpowiedz #57 : Czerwiec 26, 2011, 21:03:24 »

Reportaż super, ale dobrze że juz jesteś wśród nas Uśmiech
Zapisane

Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #58 : Czerwiec 26, 2011, 21:43:12 »

To ja może inną opowiastkę...

Kilka tygodni temu, przed koncertem Wundera w Lublinie szukałem Filharmonii. W geście rozpaczy spytałem jakąś 20 letnią kobietę z gitarą na plecach, będąc pewien, że mi powie gdzie się owa Filharmonia znajduje. Kobieta po zadaniu pytania zrobiła tylko duże oczy i powiedziała, że... nie wie (Filh. była kilka prostopadłych ulic dalej).
Te nasze opowiastki, Kubo, można by chyba przytaczać bez liku.  Chichot
Nie tak dawno szukając we Lwowie hotelu Chopin(!) gdzie miałem rezerwację, zatrzymał mnie pan milicjant strofując, że oto wjechałem do zamkniętej o tej porze "zony" - popełniając tym samym wykroczenie. Grzecznie mu wyjaśniłem, że czynię tak bo inaczej nie potrafię dojechać do hotelu, chyba, że Pan milicjant wskaże mi inną, właściwą trasę. Ten po usłyszeniu nazwy hotel "Chopin" zrobił nietęgą minę i stwierdził, że nie wie gdzie tu we Lwowie taki hotel. To ja mu na to, że jest on tuż obok Filharmonii - i może niechaj wskaże jak mam do Filharmonii dojechać, tym samym rozwiązując problem i służąc skuteczną pomocą zbłąkanemu obywatelowi... Zrobiłem tą sugestią chyba chyba wielkie faux pas, bo pan milicjant zaczął się jąkać. Chcac jakoś wyjść z opresji zasugerował, abym skonsultował prawidłową trasę ze stojącym obok taryfiarzem... ale, cóz,  ten ostatni także nie wiedział gdzie ta cholerna Filharmonia i hotel...
panie milicjancie, na końcu powiedziałem, ale tę "moją drogę' wskazał mi mój GPS!
"GPS? - a chyba, ze tak! To niech już jedzie i drogi dłużej nie tarasuje..."  Chichot Chichot
Po raz pierwszy w mojej historii kontakt z ludową władzą nie zakończył się negocjacjami ani jakąkolwiek inną dla mnie opresją  Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 26, 2011, 21:52:13 wysłane przez Janusz1228 » Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Janusz1228
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2767



Zobacz profil WWW
« Odpowiedz #59 : Czerwiec 26, 2011, 21:54:19 »

Reportaż super, ale dobrze że juz jesteś wśród nas Uśmiech

dzięki, Tereniu za komplement.
I ja się cieszę, ze już jestem Uśmiech. A co do filmiku - stwierdziłem, że ma słaba rozdzielczość zdjęć, więc bedę musiał go niebawem podmienić na HD
Zapisane

Pytasz mnie, jak grał ów pianista? W jego grze było coś ludzkiego: pomylił się...
http://www.youtube.com/watch?v=ZB0qeG_SCZM
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 9   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

marootwock imindel world-of-pandas reallife klasa4a