Tak, Niemka tańcząca do Chopina - miło było to usłyszeć, zapewne dlatego, że ma polskiego trenera
Szkoda, że zawiedziona niezliczonymi upadkami nie doczekałam "Popołudnia". Ciekawe, czy kiedyś latającym na deskach chłopakom puszczą zamiast dyskoteki jakąś uskrzydlającą klasykę. Nasi dzisiaj całą drużyną pofrunęli na podium, na 3 stopień, czyli, po mojemu, dostali medal brązowy