W hołdzie wielkiemu barytonowi. Dietrich Fischer-Dieskau obchodził 28.05 urodziny.
Erlkonig - Król olch D 328, słuchaliśmy tej pieśni na forum nieraz, ale nigdy - za wiele.
W tym wykonaniu - 4 minuty niezwykle skondensowanych emocji. Arcydzieło, w którym muzyka i tekst stanowią jedność nierozerwalną. Powstało pod silnym wrażeniem poezji Goethego. Muzyka, znakomicie buduje napięcie, dramaturgię. Jak pisała Agnieszka - solista ma niezwykle trudne zadanie - jest narratorem, ojcem, synem, leśną zjawą... Schubert zabarwia głos ojca i dziecka indywidualnymi odcieniami. A najciekawsza jest muzyczną charakterystyka leśnego ducha - partia ta pełna jest ozdobników; słodki dźwięk i kusząca śpiewność trafić mają wprost do dziecięcego serca.
I w końcu kulminacja:
"
Ich liebe dich, mich reizt deine schöne Gestalt;
Und bist du nicht willig, so brauch ich Gewalt!"
Mein Vater, mein Vater, jetzt fasst er mich an!
Erlkönig hat mir ein Leids getan!
Wielkie crescendo, ukazujace dramat umierającego dziecka - wytworu potęgi romantycznego czucia. A ostatni wers: "In seinen Armen das Kind ... war tot" zostaje wyśpiewany jakby w ciszy, w formie recytatywu, po czym następują 2 finalne akordy...
Czary zawładnęły światem.
Kto z wiatrem wśród nocy galopem tak gna?
To ojciec z dziecięciem jak cienie mkną dwa.
On czule je tuli i bieży przez błoń,
I serce przy sercu, i w dłoni ma dłoń.
"O czego się lękasz? do ojca się tul!"
"Czy, ojcze, nie widzisz, to elfów jest król,
Król elfów w koronie, patrz, jaki ma strój".
"- To mgły się tak włóczą, syneczku mój".
"Pójdź, miła dziecino! Ach, o cóż ten płacz.
Zabawię się z tobą tak pięknie - o patrz!
I kwiaty nad wodą pokażę ci rad,
I matkę mą ujrzysz, i złoto jej szat".
"Mój ojcze, mój ojcze, czy słyszysz - o, tam,
Król elfów przyrzeka, pójdź, wszystko ci dam".
"Spokojnie, syneczku - to tylko wśród drzew
Suchymi listkami szeleści tylko wiew".
"Pójdź, chłopcze mój śliczny, przekonasz się sam,
Córeczki cię moje czekają u bram,
Córeczki, co w nocny korowód i krąg
Wkołyszą cię, wpląszą - mów, czegoś się zląkł?"
"Mój ojcze, mój ojcze, czy widzisz - o, tu
Córeczki królewskie przysiadły na mchu".
"Mój synku, mój syneczku, odegnaj sny złe,
To wierzby-staruchy szarzeją przez mgłę".
"O jakże mnie nęci uroczy twój kształt,
Pamiętaj - nie pójdziesz, to zadam ci gwałt".
"Mój ojcze, mój ojcze, już chwyta mnie król,
Król elfów, ach, ojcze, zadaje mi ból".
Przeraził się ojciec, już pędzi jak wichr,
A synek w ramionach to jęczał, to cichł,
Dopada do domu ostatkiem sił -
A w ojca ramionach syn martwy już był.
Pieśni Schubera znakomicie analizować z tekstem oryginalnym, tu np. - Goethego. Wtedy naprawdę widać i słychać tę niezwykłą syntezę słowa i dźwięku.
http://www.youtube.com/watch?v=5XP5RP6OEJIi inne, bardzo ekspresyjne wykonanie J. Norman:
http://www.youtube.com/watch?v=Iz5TV8LWbro