Wilki - Here I am

http://www.youtube.com/watch?v=se9lF-aNrxM&feature=related

Przepiękna piosenka polskiego zespołu. Szkoda, że z anglojęzycznym repertuarem nie zaistnieli za granicą...

Ale jakoś wcześniej nikt nie zwrócił uwagi na to podobieństwo

Musimy, to nie ulega wątpliwości.

Zastanawia mnie tylko dlaczego zapadł Ci w pamięć mój wizerunek przy pianinie a nie wizerunek Janusza ... może dlatego, że gdy grał Janusz to skupiłaś się na pięknej muzyce 

Napiszcie jak było!

Ale ligi mistrzów zdobyć już nie potrafią.

Całkowicie zrezygnowałem z oglądania polskiego futbolu - reprezentacja to cienizna, sukcesów klubowych brak, na stadionach zadymy. Kiedyś co rundę miałem karnet i niezwykle rzadko zdarzało mi się, że opuściłem jakiś mecz. Cóż, wszystko się zmienia.

Owszem, ale nie po to, żeby wynaleźć jedną i tylko jedną świętą prawdę o danym utworze.

Owszem, ale jak to się mówi ... "o gustach się nie dyskutuje" - tutaj być może troszeczkę naginamy tą zasadę, ale robimy to świadomie i w dobrej wierze, przy czym nikt nie jest guru i nie krzyczy (przytaczając fragment Dnia Świra) "moja racja jest najmojsza".

Rod Stewart Amy Belle - I don't want to talk about it

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=7RkWs6P2IwE

Świetny głos ma pani Amy.

A teraz List, wcześniej przerwa na zaczerpnięcie świeżego powietrza.

Poloneza Julka zagrała trochę inaczej - wolniej, spokojniej, bardziej wyrafinowanie ale nadal pięknie. Użyła mniej siły i skupiła się na barwie dźwięku. Podobało mi się.

Transmisji słucham przez stronę internetową Polskiego Radia.

Mazurki są śliczne, teraz czekam na Poloneza Fantazję (Sławek pewnie też) - liczę na to, że będzie wyjątkowy.



Beatko - wytrzymujesz?

Moim zdaniem jest lepiej, chyba to wina karty muzycznej.

Spróbuje przez drugi komputer, może to po prostu karta dźwiękowa nie jest wystarczająca na gusta muzyczne właściciela...

Słucham przez internet, mam wrażenie, że jakość transmisji jest fatalna, a może to wina komputera...

Jak u Was z odbiorem?

Rozpoczęła się transmisja koncertu Julianny. Przypominam wszystkim, którzy zapomnieli - mi tym razem udało się zapamiętać.