Byłam na tak nietypowym koncercie, że nie wiem, w którym wątku wspomnieć. W Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego grał
Kwadrofonik a śpiewał
Adam Strug. Koncert był całością bez przerw, cyklem dotyczącym śmierci, odchodzenia. Takie głosy zza grobu, przejmujące. Wokal niespotykany. Sala po brzegi pełna.
Kwadrofonik to:
Emilia Sitarz, Bartek Wąsik - fortepiany
Magdalena Kordylasińska, Miłosz Pękala - perkusja
Brzmią tak:
https://www.youtube.com/watch?v=jIx-MYDGnuA