Kurier Szafarski

Działy forum => Artyści i ich muzyka => Wątek zaczęty przez: Mozart Sierpień 09, 2011, 17:26:22



Tytuł: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 09, 2011, 17:26:22
O Ingolfie dyskutujemy od samego początku tego forum, ale na różnych wątkach i w kontekście poszczególnych wydarzeń. Pozwólcie zatem, że z inspiracji Asi i Julki rozpoczynam ten wątek - tylko JEMU poświęcony.
Ingolf Wunder - faworyt wielu miłośników Chopina podczas XVI Konkursu Chopinowskiego.   ;)





Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 09, 2011, 18:14:07
Może być ciekawie:)
Będzie ciekawie!)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 09, 2011, 19:22:07
Ingolf to bez wątpienia (i bez kontrowersji) Chopinista. W Dusznikach zakochałem się w jego bolerze, którego w tej chwili słucham już trzeci raz pod rząd.

Na konkursie Chopinowskim odniósł wielki sukces. Nie wiem, czy wszyscy wiedzą o tym, że za klawiaturą Wunder zasiadł stosunkowo późno. Wcześniej przez kilka lat uczył się gry na instrumencie smyczkowym - bodajże skrzypcach. Zajmując 2-gie miejsce w gronie pianistów grających na tym instrumencie od momentu, w którym skończyli 3 czy 5 lat udowodnił swój wielki talent.

Ingolf ma znakomitą barwę dźwięku, genialne piano i romantyczną duszę - tymi cechami pociągnął za sobą rzesze fanów.

Po konkursie dużo koncertował i w przeciwieństwie do Trifonova omijał konkursy - zastanawialiśmy się, który z nich osiągnie większy sukces na muzycznym rynku - jak myślicie, czy Ingolf ustąpi miejsca młodziutkiemu Rosjaninowi?


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 09, 2011, 20:20:19
Wunder i Trifonow to dla mnie dwa różne światy muzyczne, dwie różne i silne osobowości.
Nie muszą ścigać się w zdobywaniu aplauzu publiczności.
Na koncert Wundera pojadę wszędzie ( w ramach zdrowego rozsądku, oczywiście).
Koncertu Trifnowa nie ominę, gdy będzie blisko.




Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 09, 2011, 20:32:55
Po raz pierwszy usłyszałam i zobaczyłam Wundera w TV podczas pierwszego etapu konkursu.
Włączyłam telewizor już w trakcie jego występu.
Ingolf grał etiudę Ges - dur. Zadałam głośno pytanie - kto to jest?!
I przepadłam:)
I powiedziałam - on wygra ten konkurs!
Wiele się nie pomyliłam:)

Do dziś pamiętam tę chwilę.

 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 09, 2011, 20:42:10
Ja nie umiem wybrać, którego z nich wolę. Obaj są wielkimi czarodziejami, choć każdy z nich inny:)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 09, 2011, 21:25:57
Ingolf jest przede wszystkim dojrzalszy.
Trifonow ciągle jeszcze kojarzy mi się ze skrzatem:)

Ale muszę powiedzieć, że podczas konkursu, który oglądałam tylko w tv, odbierałam Ingolfa jako dojrzałego już artystę i człowieka.
A jak go zobaczyłam w listopadzie na próbie w mojej dawnej szkole muzycznej, oniemiałam.
Toż to dzieciak, pomyślałam!:)
Wtedy, zaznaczam - w listopadzie, Ingolf miał wiatr we włosach!
I ślizgał się jak dzieciak po parkiecie w filharmonii w Poznaniu:)...


 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Bodek1 Sierpień 09, 2011, 21:30:21
Ingolf zwrócił moją uwagę na poprzednim konkursie - swoim delikatnym dźwiękiem, romantyczną duszą, ale niezrozumiałym werdyktem jury nie został przepuszczony do III etapu. Teraz po konsultacjach u Harasimowicza na pewno był dojrzalszy...ale mnie i tak bardziej ujęli w XVII konkursie Trifonow i Bożanow swą innością i świeżością... Cieszy mnie, że Laureaci KCh sprawdzają się na koncertach i są tacy normalni i pogodni po koncertach... :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 00:15:42
Ingolf Wunder na poprzednim konkursie miał " tylko" ogromną pasję i olśniewającą technikę.
O Chopinie nie wiedział nic.
Ponad dwuletnia praca z Adamem Harasiewiczem sprawiała, że postanowił ponownie wystartować w konkursie.
 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 10, 2011, 08:59:05
Cytuj
Ingolf Wunder na poprzednim..............
O Chopinie nie wiedział nic.


Bardzo odwazne sformulowanie.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 10, 2011, 12:42:41
Cytat: Julka  Wczoraj o 22:36:36
Mozarcie, a pamiętasz, co mówił Ingolf o nagraniach, zamyśle interpretacyjnym swojego CD dla DG?
Powiedział, że nie chce, aby za jakiś czas jego interpretacje okazały się kiczowate!:)
On wiedział, ONI:) wiedzieli co robią:)!



Tak, pamiętam. Poza tym, co ciekawe, stwierdził, że na rynku dostępnych jest wiele nudnych płyt z muzyką Chopina. :D  Jego miała być zdecydowanie inna... A znudzoną Mme Szwarcman Wunder prawie ukołysał do snu!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 12:45:11
Ingolf o swoim Chopinie sprzed 5 lat sam mówi, że nie może go słuchać!:)
Uważał go wtedy za jednego z wielu romantycznych kompozytorów:)....
Ingolf w 2005 roku grał na fortepianie dopiero od 6 lat, a materiał na konkurs opanował w ciągu 7 miesięcy...
To na pewno świadczy o jego niespotykanym talencie!

Czasami wracam do tych jego nagrań.
Są takie pełne pasji i młodzieńczej naiwności - uśmiecham się do tego Ingolfa sprzed 5 lat z rozrzewnieniem.
I jestem pełna podziwu, na jakie szczyty wzbił się po tych 5 latach ciężkiej pracy.
Miał też poważny dołek w 2008 roku- też o nim często opowiada.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 13:13:00
Mozarcie, panią S. pomijam w jakiejkolwiek polemice na ten temat.
Nie dam się sprowokować:)

Dla mnie płyta Ingolfa jest doskonała - pisałam.
Ingolf przeprowadza swój interpretacyjny zamysł z niezwykłą konsekwencją.
Wielkie dla niego brawa za tak doskonałe panowanie nad materią dramaturgiczną utworów, piękne prowadzenie muzycznej myśli i świadomość każdego dźwięku, każdej frazy, każdej emocji.
Jego pasaże to już nie są dźwięki - one brzmią jak kaskady wodospadu. Lub przypominają malarskie przestrzenie bez widnokręgu.

Nigdy mnie ta płyta nie znudzi:)
I te nagrania nigdy się nie zestarzeją.
Nigdy nie będą kiczowate.




 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 10, 2011, 16:41:01
Być może, Julko, podpisałbym się pod Twymi słowami, tyle tylko, że słowa "nigdy" staram sie w deklaracjach unikać...


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 18:00:50
Fakt, Januszu,
masz rację!!!
Uczono mnie - " nigdy nie mów nigdy".
Tym razem zapomniałam.
Dziękuję za lekcję!:)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 18:12:00
Januszu, na swoje jedyne usprawiedliwienie mogę powiedzieć, napisać!, jedynie to, że relatywizm w odbiorze sztuki jest mi obcy.
Albo coś mnie porywa albo nie.
A jak mnie porywa, to " z butami":)
Dlatego użyłam tego kategorycznego słowa " nigdy".
I z emocjonalnego punktu widzenia tak jest dobrze.
Ja dobrze się z tym czuję.

Ale w polemice publicznej lepiej jednak nie używać takich sformułowań.
Zgaduję Twoje myśli.
I za swoimi podążam.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 18:43:04
Januszu, ponieważ jesteś mądry i wiesz prawie (z naciskiem na PRAWIE!:) wszystko, napisz mi, proszę, czy powinnam prosić Ingolfa Wundera o zgodę na publikację zdjęć na FB z jego udziałem?
Robiliśmy je spontanicznie, świadomie i po koncercie.
Ale czy mam prawo bez jego zgody upubliczniać je na swoim profilu?
Oczywiście, mogę do niego napisać i zapytać.
Ale uważam, że to jest mnożenie problemów, na które przyjdzie pytanie " a które to foty" itd , itp. Bo tak przecież będzie wypadało mu odpowiedzieć, jak tylko padnie to moje pytanie.
Może warto tę sprawę raz i jasno systemowo rozwiązać. Nie tylko w kontekście Ingolfa Wundera.
Widzę na Waszych profilach zdjęcia z artystami.
A może jest rozwiązanie, tylko ja o nim nic nie wiem?!



Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 10, 2011, 18:43:44
No i mamy na forum nastepna, nieokielznana, nadpobudliwa, szalona dziewczyne.
Ale w sumie , to fajnie
Witam Julko.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 19:13:19
 Witaj, Bartusie - " nieokiełznana, " szalona" -TAK.
" Nadpobudliwa" - ZDECYDOWANIE NIE.
Pomijam fakt, że to " nad" ma charakter oceniający.
A z mojego punktu widzenia kliniczny.

Ale domyślam się, że Twój przekaz miał mieć zdecydowanie pozytywne przesłanie:)
I do rymu napisałam.
Pozdrawiam!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 10, 2011, 19:25:55
Cytuj
Pomijam fakt, że to " nad" ma charakter oceniający.
A z mojego punktu widzenia kliniczny.

Raczej kliniczny.
No,  polkliniczny


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 10, 2011, 20:05:24
Wiesz Julko, tak spontanicznie podzieliliśmy się naszymi "trofeami" z rozmów w festiwalowych kulisach, z Wami, że chyba nikomu nie przyszło do głowy pytać o zdanie głownych bohaterów. Posieszam się tylko faktem, że nasze profile są jak najbardziej prywatne i nikt poza znajomymi nie ma wglądu do zamieszczonych na nich galerii. Zresztą, zdjęcia są nieszkodliwe i tak sympatyczne, że żaden z artystów nie miałby chyba pretensji o ich publikację.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 20:22:06
Dzięki Ewo, za odpowiedź, miotam się trochę od kilku godzin i wychodzi mi na to, że jak fotki są " pozytywne" i " nie zawierają treści...", to nie mam się czym przejmować na zapas. Zwłaszcza, że dostęp mają tylko " znajomi".
I Ingolf może być spokojny o mój przekaz:)
Pozdrawiam serdecznie!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 10, 2011, 22:22:19
Julko, Ingolf jest osobą publiczną, celebrytą (choć nie w negatywnym, popkulturowym znaczeniu) dlatego nie powinniśmy się krępować i myślę, że śmiało możemy publikować nasze wspólne zdjęcia z nim, jak i z innymi pianistami. Zaryzykuję stwierdzenie, że pozując z nami z do zdjęć pianiści liczą się z tym, że taka fotografia trafi do sieci.



Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 10, 2011, 23:41:18
Dzięki Wam serdeczne za wsparcie! Już sobie to wszystko uporządkowałam w głowie i albumy powoli tworzę:)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Janusz1228 Sierpień 10, 2011, 23:41:52
.. czy powinnam prosić Ingolfa Wundera o zgodę na publikację zdjęć na FB z jego udziałem?
Robiliśmy je spontanicznie, świadomie i po koncercie.
Ćwiczyłem ten problem publikując filmy z róznych uroczytości zakładowych na otwartym kanale YT. Poniewaz Zgłaszały się osoby z wątpliwościami, czy nie nadużywam w ten sposob  wizerunku filmowanych osób - skonsultowałem kwestie z prawnikiem. Wg niego jeśli materiały nie dotyczą życia prywatnego, a tym bardziej jesli dotyczą osób medialnych (publicznych) w trakcie wykonywania ich zawodu - nie ma potrzeby pytania o zgodę . Polityka prywatności YT np. zakłada, że publikować można zdjęcia osób bez ich uprzedzania, ale w przypadku, gdy zgłoszą swój sprzeciw - YT takie materiały może usunąć (ale też, w pierwszej kolejności zasugeruje, aby uczynioł to samodzielnie ten, który publikuje). Tak więc bez obaw. Jeśli Twoje zdjęcia nie wkraczają w życie prywatne, nie mają przy tym charakteru obscenicznego - m żesz je upubliczniac bez obaw. Gdy zgłosi się do Ciebie zainteresowana osoba z żadaniem wycofanioa jej zdjęć - mozesz też tego nie czynic od razu, ale wówczas musisz liczyć się z konsekwencją potrzeby przekonania Twojej decyzji niezawisłego Sądu.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 14:38:06
Januszu, bardzo dziękuję, teraz już naprawdę jestem spokojna!

Lepiej zawczasu wiedzieć, co i jak, bo przecież historia dzieje się! Dopiero ją piszemy i dokumentujemy.
I tyle wspaniałych koncertów przed nami:)
27 września Ingolf gra koncert e - moll w Szczecinie.
Czy ktoś z Was się wybiera?
Ja słyszałam go w tym koncercie na żywo już 3 razy ( i byłam na próbie), pisałam.

I najwspanialej, przynajmniej dla mnie, Ingolf zabrzmiał z orkiestrą A. Duczmal.
Wydawał mi się wcześniej, że już silniej tego koncertu niż w finale konkursu przeżyć nie mogę.
I pomyliłam się!
Siedziałam w piątym rzędzie ze wzrokiem wbitym w klawiaturę i miałam wrażenie, że czas się zatrzymał.
Ja się przez cały czas koncertu nie poruszyłam!
Przestałam nawet głębiej oddychać.
Na rękach miałam gęsią skórkę.
A w finale już tylko łzy mi ciekły.
Powinnam była być odporniejsza|?! Przecież poprzedniego popołudnia słyszałam go z kwartetem Royal String Orchestra!
A jednak nie.
Czary otulają nas swoją niewidzialną szatą wbrew wszelkim naszym oczekiwaniom, wbrew doświadczeniu i racjonalnym przesłankom.
Dla takich chwil warto żyć.
Amen.

Tak było tego dnia pamiętnego - 21 listopada w Poznaniu:)




Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 11, 2011, 17:33:55
 :D Widzę, że reagujesz dokładnie tak samo jak Beatka, Asia i ja. Powiem Wam na ucho, że w Dusznikach zdarzyło mi się to dwa razy, co ciekawe, również w czasie Scherzo granego przez Juliannę! Dla mnie samej to był szok!
Biorąc to pod uwagę, nie wyobrażam sobie co będzie się działo na koncercie Daniila! :o


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 17:48:44
Oj, Ewo, jak Daniił jest z Twojej bajki, to się szykuj i na łzy i na dreszcze!:)
I na lekki bezdech:)
Już w sobotę, tak?

Ja posłucham retransmisji koncertu Ingolfa - 13 sierpnia o 20.00.
Będę miała prawie to samo co Ty:)

 




Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 11, 2011, 17:54:39
Oj dziewczyny.
Troche spokoju  Wam nie zaszkodzi.
Opanujcie sie.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 11, 2011, 17:54:54
Oj, jest jest! A w niedzielę 21-go zagra w Warszawie I Koncert Czajkowskiego, już mam dreszcze! :D


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 11, 2011, 17:55:52
Oj dziewczyny.
Troche spokoju  Wam nie zaszkodzi.
Opanujcie sie.
Po co?! Takie emocje to sama radość!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 11, 2011, 18:02:34
Takie gwaltowne emocje nigdy nie sa trwale.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 18:05:51
Pewno, że radość. Ja na koncerty Daniła też się cieszę.
A Ingolfa "poznałam" podczas poprzedniego Konkursu. To chyba był I etap. W studio konkursowym
Dwójki nadano etiudę w jego wykonaniu. Moja ulubiona Małgorzata Pęcińska powiedziała
z zaskoczeniem"ależ to było koncertowe wykonanie!!".
Dziesieć lat a dobrze to pamiętam :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: ewa578 Sierpień 11, 2011, 18:23:43
Takie gwaltowne emocje nigdy nie sa trwale.

Bartusie, są to reakcje zupełnie niezależne od rozumu. Jest to prosta reakcja na niewymowne piękno, jakiego mamy szczęście doświadczyć. Może powinniśmy się cieszyć, że tak potrafimy.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 11, 2011, 18:53:27
Cóż, mi na żadnym koncercie łzy nie pociekły za to gdy usłyszałem swoje ulubione utwory oraz gdy wykonania i interpretacje były wybitne na twarzy pojawiał mi się bardzo szeroki uśmiech.

To prawda, że są wśród nas osoby które bardzo emocjonalnie przeżywają koncerty, ale to jest coś, po czym można poznać osobę w pełni oddaną muzyce.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 19:05:22
Radość jest jak powietrze.
Bez niej nie ma życia!
 
Płeć mózgu w odbiorze emocji się odzywa;)
Chłopaki, Wy inaczej reagujecie. Inaczej odbieracie bodźce emocjonalne niż dziewczyny.
Przestańcie się dziwić i nie wartościujcie, pliiiiz:)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 19:14:19
Teresko, to było 5 lat temu, jak Pęcińska chwaliła Ingolfa.

Rzeczywiście, już wtedy Wunder technikę miał niesłychaną!
I taką nieposkromioną młodzieńczą naiwność:)
Jednak, żeby wygrać konkurs, to było za mało.



 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 19:37:04
Pewnie tak, ale do finału mogli go dopuścić, pamiętam tych finalistów, było kilku od niego
gorszych (nie myślę oczywiście o Blechaczu :))


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 20:01:57
Dla przypomnienia Ingolf w 2005 roku:

(http://img.liczniki.org/20110811/Ingolf-1313085651.jpg)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2011, 20:12:01
I najwspanialej, przynajmniej dla mnie, Ingolf zabrzmiał z orkiestrą A. Duczmal.
Wydawał mi się wcześniej, że już silniej tego koncertu niż w finale konkursu przeżyć nie mogę.
I pomyliłam się!
Siedziałam w piątym rzędzie ze wzrokiem wbitym w klawiaturę i miałam wrażenie, że czas się zatrzymał.
Ja się przez cały czas koncertu nie poruszyłam!
Przestałam nawet głębiej oddychać.
Na rękach miałam gęsią skórkę.
A w finale już tylko łzy mi ciekły.
Powinnam była być odporniejsza|?! Przecież poprzedniego popołudnia słyszałam go z kwartetem Royal String Orchestra!
A jednak nie.
Czary otulają nas swoją niewidzialną szatą wbrew wszelkim naszym oczekiwaniom, wbrew doświadczeniu i racjonalnym przesłankom.
Dla takich chwil warto żyć.
Amen.
Tak było tego dnia pamiętnego - 21 listopada w Poznaniu:)

Ja też, droga Julko, świetnie pamiętam ten dzień... Napisałem chyba nawet relację.  :D Byłem ze znajomymi na balkonie, Ingolfa widziałem znakomicie. Obserwowałem go przez cały koncert, córka Duczmal pod batutą której grał Amadeus prowadziła muzyków z niezwykłą pasją i natchnieniem. Wunder brzmiał zjawiskowo, frazował jak czarodziej, ciarki przechodziły mnie w każdym ogniwie e-molla, szczególnie zaś w finale (przy epizodzie mazurkowym wyszeptałem - Wunder, wunderbar... ;) ). Zresztą, mimo wolnego miejsca, stałem przez cały koncert... A minirecital, który dał po chwili? 5 czy 6 bisów! Wszystko to nagrałem kamerą. Piękna to pamiątka, podobnie jakl seria zdjęć w Ingolfem podpisującym się na ulotce z koncertu...  ;)  


Moja ulubiona Małgorzata Pęcińska (...)

Agnieszko, rzeczywiście - świetna dziennikarka. Doceniła Wundera - i w 2005, i rzecz jasna w 2010 r.; do tego wielka miłośniczka Mozarta i Beethovena.  ;)



Bartusie, są to reakcje zupełnie niezależne od rozumu. Jest to prosta reakcja na niewymowne piękno, jakiego mamy szczęście doświadczyć. Może powinniśmy się cieszyć, że tak potrafimy.

Panie reagują na pewne bodźce zupełnie inaczej, niż my (wcale nie oschli) mężczyźni. Muzyka uzależnia i pobudza, to fakt znany, a wszystko to przez kochane endorfinki, hormony szczęścia, słynną i wspominaną wielokrotnie tu dopaminę, produkowaną przez prążkowie w kresomózgowiu, gdy słuchamy ulubionego fragmentu. Po chwili pojawiają się (jak u mnie) dreszcze (nigdy nie zapłakałem w czasie jakiegoś utworu  :D), inni (panie) płaczą... Nasze emocje nie są zatem do końca kontrolowane, a taki właśnie niekontorolowany, mimowolny płacz czy dreszcz - dają bardzo przyjemne doznania. Mówimy tak pięknie o subiektywnych odczuciach i emocjonalności, a ta straszna nauka wszystko chce tłumaczyć.  ;D


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2011, 20:14:59
Dla przypomnienia Ingolf w 2005 roku:

Podobno prof. Jasiński, grożący palcem, mówi tu: Ingolf, za 5 lat zajdziesz wyżej, ale graj wolniej!  :D


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 20:15:31
Ingolf nie doszedł wtedy nawet do III etapu, a gdzie tu myśleć o finale...

Choć powiem Ci, odsłuchałam wielu nagrań sprzed 5 lat.
I doszłam do wniosku, że Blechaczowi 5 lat temu wiele brakowało...
A już finałowy koncert - hm, sprzeczałbym się, czy koncert Blechacza był tak fantastyczny, jak tegoroczny finał Wundera?







Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 20:20:47
Teresko, co za piękne zdjęcie Ingolfa. Nie znałam go! Toż to perła prawdziwa :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 20:23:41
Koszulkom polo Ingolf pozostał wierny :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2011, 20:28:08
Koszulkom polo Ingolf pozostał wierny :)

Mam identyczną, też czerwoną, tylko trochę większy rozmiar (Ingolf jest niepozornego wzrostu).  ;D


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 20:34:54
Mężczyźni w polo są bardzo sexy, niezależnie od wzrostu ;)

Blechacz to zupełnie nie moja bajka. Na pewno świetny pianista tylko nie dla mnie.
A i Yundi Li nie podobał mi się tak bardzo jak Wunder. Zresztą pamiętacie tę owację na stojąco na Konkursie.
Jakby nagle w Filharmonii ktoś pootwierał wszystkie okna.Świeżość , temperament, radość grania, było to wspaniałe!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 20:40:52
Ingolf niepozorny?!
Ależ on jest bardzo przystojny!!! :) :) :)






Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 20:45:12
Och, Teresko, czytałam o tym koncercie w Krakowie :)
I Agnieszka Duczmal 5 lat temu była Ingolfem zachwycona!

Y.L. ;D - bardzo się cieszę, że nareszcie spotkałam kogoś, komu on się zupełnie nie podoba! ;D


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2011, 20:47:03
Ingolf niepozorny?!

Ja mówiłem tylko o wzroście. :D Reszty przecież nie oceniam. Koleżanka powiedział mi kiedyś, że ma "to coś".  ;D


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 11, 2011, 20:47:24
Mam identyczną, też czerwoną, tylko trochę większy rozmiar (Ingolf jest niepozornego wzrostu).  ;D

Ale do czerwonego surdutu znanego z portretu Barbary Krafft nie nosi Pan jednak, Maestro, tej czerwonej Polohemd?  :D


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 11, 2011, 20:54:29
Ale do czerwonego surdutu znanego z portretu Barbary Krafft nie nosi Pan jednak, Maestro, tej czerwonej Polohemd?  :D

Hah, oczywiście, co to by było za bezguście! Ale trzeba iść 'z postępem' i okazjonalnie nie stronić o polohemdów.  ;) A w ogóle wiecie, Wolfgang Mozart uwielbiał się stroić, stroił się co nie miara dla Luizy Lodron (1776 r., prawdopodobnie była 'wczesną' wybranką jego serca), córki bogatej hrabiny - Wolfi ją uczył i z nią muzykował. Tak samo w okresie wiedeńskim... Z tego co pamiętam, uwielbiał niebieski surdut z żółtymi dodatkami (gust trochę werteryczny).


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 11, 2011, 20:56:35
Teresko, korekta - to mnie Y.L. się nie podoba.
Ty jedynie porównałaś go z Wunderem, na korzyść tego ostatniego! :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 11, 2011, 21:30:06
Z tego co pamiętam, uwielbiał niebieski surdut z żółtymi dodatkami (gust trochę werteryczny).

No tak, te musztardowe buty za kolana, moda jak moda, ale podobno pod wpływem Werthera zdarzały się i
samobójstwa.

Yundi Li występował parę lat temu w Warszawie, coś się z tym chłopakiem chyba źle dzieje :'(


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Goguś Sierpień 11, 2011, 23:40:30
Wracając do przeżywania emocji muzycznych, dreszcze to u mnie rzadkość, ale po Dusznikach zauważyłem jedną prawidłowość - zdaję się - mój wyznacznik piękna muzyki. Mianowicie potrafię się momentalnie wyłączyć do tego stopnia, że dociera do mnie wyłącznie melodia, nie zwracam uwagi na potknięcia, dobór siły dźwięku, wirtuozerię i inne aspekty techniczne - liczy się tylko muzyka, nie słyszę niczego innego. Dziwne jest natomiast to, że po chwili w ogóle nie pamiętam, jaki utwór był wykonywany i nie jestem w stanie ocenić, czy dana interpretacja podobała mi się czy nie - wtedy zakładam, że wykonanie to przypadło mi do gustu.

Pamiętam jak na maratonie na mojej twarzy zagościł szeroki uśmiech w momencie gdy usłyszałem wyczekiwaną przeze mnie 1. Balladę.

A morał tej bajki ... no cóż, krytyk byłby ze mnie fatalny, moje recenzje ograniczałyby się do lakonicznej wzmianki "Byłem, ale zapomniałem, czyli występ mi się podobał".


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Aleksias Sierpień 12, 2011, 01:08:21
Ingolf nie doszedł wtedy nawet do III etapu, a gdzie tu myśleć o finale...

Choć powiem Ci, odsłuchałam wielu nagrań sprzed 5 lat.
I doszłam do wniosku, że Blechaczowi 5 lat temu wiele brakowało...
A już finałowy koncert - hm, sprzeczałbym się, czy koncert Blechacza był tak fantastyczny, jak tegoroczny finał Wundera?
Ha, wówczas wszystkiego były tylko trzy etapy :D Co prawda Ingolf grał wtedy koncert tak, że Harasiewicz po wysłuchaniu go stwierdził, że może i lepiej, że go nie zagrał:)) Jednak dopuszczenie go do finału uczyniłoby ów finał o wiele bardziej pasjonującym, poza tym, że dowiedzielibyśmy się, jak szybko można zagrać emola ;)
A tegoroczny finał... tyle już o nim pisaliśmy, że chyba wyczerpały się ze szczętem wszystkie górnolotne przymiotniki :D
Też pamiętam ciepłe słowa Agnieszki Duczmal pod adresem Ingolfa cytowane bodaj przed jego koncertem w Poznaniu. To przecież nie jedyny przypadek, gdy osoby, których bynajmniej nie można podejrzewać o brak słuchu i profesjonalizmu wyrażają się o nim z zachwytem. I też uważam, że jego płyta się obroni, sprosta próbie czasu.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 12, 2011, 10:11:40
No to jeszcze jedno zdjęcie Ingolfa z konkursu sprzed 5 laty.
Tak, on odpadł wtedy po II etapie, a finał był dwustopniowy.
Ciekawe, po raz pierwszy załączam tu zdjęcie, nie wiem, czy się uda?...
Już wtedy chętnie go fotografowano.
A podczas tegorocznego konkursu zrobiono mu najpełniejszą i najobszerniejszą dokumentację :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 12, 2011, 10:20:20
Wystarczy kliknąć i fotka jest duża!:)
 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 13, 2011, 19:52:17
Słuchamy dziś Ingolfa??Kto sie melduje??


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 20:18:33
Teresko, ja!!!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie ty
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2011, 20:37:33
Jestem, nieco podłamany...


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 20:53:54
Ciężko mi się było skupić.

Szkoda, że Ingolf w ogóle pozwolił na tę retransmisję.
Bo przecież chyba miał do tego prawo.
No i mleko się rozlało.

Ale Majchrowski wypadł mi z ram.

Powiem krótko - SPODZIEWAŁAM SIĘ.
Od 14 czerwca spodziewałam się.

Ale nie cofnę ani jednego słowa z moich dotychczasowych opinii na temat Ingolfa, ogromnego urzeczenia jego grą na konkursie i koncertach na żywo!
I jego płytę uważam za doskonałą.
Ingolf, całym sercem jestem z Tobą!

Pamiętasz Teresko, napisałam do Ciebie w związku z YL.
Że tam się dzieje.
Tu też się dzieje :(

Myślę, że postawiłam właściwą diagnozę.




Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 13, 2011, 20:56:39
Nie bardzo rozumiem, dlaczego to były skrawki recitalu, czy Ingolf był dla siebie tak
surowy czy było tak źle.Asiu jak wrócisz napisz proszę.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 13, 2011, 20:59:39
Julka, też tak myslę, to nie jest takie proste.Szkoda mi Soiree de Vienne.Tak na to czekałam.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 21:00:29
Teresko, na moje ucho było źle.
Jakby to nie był Ingolf!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 13, 2011, 21:05:32
Mozart banalny, Ballada też o rzesz . No nic prawdziwi fani nie traca nadziei.
Mnie tez MM sie nie podobał.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 21:10:30
Dzisiaj Ingolf grał w Norwegii.
We wtorek gra koncert e- moll w Oslo.
Nie mam tam swojego człowieka, więc nie wiem, jak dzisiaj mu poszło.



Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 21:17:44
No nareszcie trochę empatii ze strony Majchrowskiego!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2011, 21:24:07
Wiesz Julko, ja bym tak ostro nie krytykował Majchrowskiego. Pamiętam, jak zachwycał się jego grą podczas konkursu i później, podczas powtórek. Był wyraźnie urzeczony Wunderowym Chopinem... Może dziś nieco przesadził, np. w odniesieniu do VI Rapsodii Liszta, ale w niejednym przyznaję mu rację.  :-\


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2011, 21:28:18
Genialne Bolero! Znam na pamięć każdą frazę, każdą nutkę - a zachwyca cały czas. Magia...

Teraz Polonez-Fantazja, wykonanie konkursowe -
oto prawdziwy INGOLF WUNDER!


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2011, 21:52:33
Faktycznie - lepiej byłoby, gdyby Wunder - dla wielu faktyczny zwycięzca XVI KCh, którego znamy jako pianistę perfekcyjnego - w ogóle nie zgodził się na retransmisję. :-\ Miałem wielką nadzieję na Ingolfowego Mozarta… Asiu, Ty dobrze wiesz, nie mogłem się doczekać sonaty czy koncertu w jego wykonaniu!  ;)  I ucieszyłem się, gdy (w obliczu fragmentaryzacji re-recitalu) okazało się, że Wunder pozwolił na jej radiowe odtworzenie. A więc Sonata B-dur KV 333. Chronologicznie pierwszy z ideałów stylu Mozartowskiej sonaty fortepianowej. Jeden z najbardziej klasycznych cudów na fortepian. Już od początku nie brzmiał zachwycająco… Wunderowi brakowało skupienia (okropnie kaszląca publiczność!?), grał mało przekonująco, był wyraźnie zmęczony. Najgorzej zabrzmiało Andante. Cantabile! Nie odnalazłem śpiewności, nie usłyszałem żaru, nie poczułem natchnienia w owych harmonicznych wycieczkach w środkowym epizodzie…  Frazowanie było "takie sobie", gra -  jakby to określić - nieserdeczna, mało ekspresyjna. Brak wyraźnego, emocjonalego kontrastu wobec Allegro - I części. Finał brzmiał ciekawiej, Wunder wyraźnie zaznaczał kontrapunkty, różnicował ekspresję, miejscami grał nawet dość brawurowo. Ale spodziewałem się nieba, nie czyśćca.

IV Ballada chwilami się "rozsypywała". Niestety, liczne błędy zaburzały tą wielką, romatyczną konstrukcję. Wunder starał się chyba nadrabiać rozszalałym tempem. Na płycie mamy tak świetną interpretację, że nawet nie chcę porównywać. Liszt, zagrany na koniec, był zgodnie z zamierzeniem efektowny; Ingolf brylował wirtuozerią, choć czasem brakowało ekspresji. Ale w przypadku VI Rapsodii - moc oklasków w pełni zasłużona.

Słucham teraz w Dwójce Andante spianato z KCh; to jakby inny artysta. Kreujący sztukę najdoskonalszą.
Ten nas zachwycił.
I JESZCZE NIERAZ ZACHWYCI.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 22:31:08
Ingolf ani chwili nie odpoczywał po konkursie.
Taki maraton - ponad dwuletni ( teraz to już niemal trzyletni!) maraton obcowania z Chopinem  -wymagałby jednak, moim zdaniem, czasu na wyciszenie.
I możliwość złapania dystansu.

Ingolf po morderczym konkursie koncertuje cały czas, podczas gdy inni laureaci schowali się (poza "konkursowym" Trifonowem).
Ingolf podpisał kontrakt z DG i zdążył już nagrać płytę.
Ingolf jest zakochany.
Nie ma chyba człowieka, który bez konsekwencji udźwignąłby tyle skondensowanych emocji w tak krótkim czasie.

Sukces kosztuje. Bardzo kosztuje.
Czasami za dużo kosztuje.

Dlaczego Ingolf wybrał taką drogę?
Moim zdaniem chyba? nie miał wyjścia. Poszedł za ciosem. Bo jak nie teraz, to kiedy?
Nie wygrał konkursu, a druga lokata w sensie marketingowym trudniej się sprzedaje.
( Z pierwszą lokatą można zbierać siły, przyglądać się światu i przygotowywać repertuar nawet przez 2 lata)
Ale drugie miejsce przy takim uwielbieniu publiczności można łatwo wypromować.
Tylko trzeba to robić szybko!, niestety.
Poza tym Ingolf nie ma 20 lat. Cezura 25 roku życia w karierze pianisty jest istotna.
To jest tzw. najwyższy czas, żeby naprawdę zaistnieć.
I w efekcie przyszło Ingolfowi zmierzyć się z gigantycznym zmęczeniem.

Boże, napisałam, że  "spodziewałam się", ale chciałbym się mylić! I chcę się mylić!
Dalej chcę myśleć, że w Dusznikach to był tylko wypadek przy pracy.
Chcę wierzyć, że jutro wstanę i dowiem się, że w Norwegii Ingolf grał cudownie - jak w Gdańsku, jak w Poznaniu, Wiedniu, Warszawie, Japonii.
 
Ale Paulina 14 czerwca powiedziała mi " on jest bardzo zmęczony".
I ten koncert 14 czerwca w Poznaniu o zmęczeniu Ingolfa świadczył.
Trochę się oszukiwałam, zrzucałam winę na " targową" publikę.
Ale moja intuicja i doświadczenie szeptały, szeptały.

Tak się wpatrywałam w te Wasze foty z nim, usiłowałam coś wyczytać - przecież Ingolf śmiał się, rozmawiał z Wami.
Uspokoiłam się trochę.

Ale dzisiaj jestem niemal pewna. Czas odpocząć.

I dlatego przy moich zdjęciach z nim kilka dni temu pisałam, że "wtedy Ingolf miał wiatr we włosach".
Bo miał.
Powtórzę - czas odpocząć.


Napiszcie coś, Joasiu, czekam!





Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 22:40:16
Trazom,
napisałam, że " Majchrowski wypadł mi z ram", bo w zapowiedzi puściły mu emocje.
Był zdenerwowany, niemal obrażony na Ingolfa.
Ziało od niego złymi emocjami.
To nie było dobre dziennikarstwo.
Potem już było lepiej.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Mozart Sierpień 13, 2011, 22:43:22
Julko, zgadzam się ze wszystkim, z każdym Twoim stwierdzeniem. Muzyka, Chopin, miłość, koncerty, trasy koncertowe - to ogrom emocji, czasem nie do udźwignięcia dla tak wrażliwego artysty-romantyka... Obawiam się, że w ten sposób może się on po prostu wypalić, także artystycznie. Promocja i kariera wiele tłumaczą, ale nie kosztem talentu, wrażlwości etc.! Taka droga jest niszcząca.

Tak, tak, czas odpocząć!



Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 13, 2011, 22:57:14
Trazom,
trzymamy za Ingolfa kciuki i wierzymy, że podejmie dobre decyzje, prawda?
I że będzie nas zachwycał, zachwycał!
Bo przecież będzie!!!

Pozdrawiam i dobrej nocy życzę, dosyć mam wrażeń na dziś :)
 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 13, 2011, 23:13:27
Jak ja czekałam na Wundermozarta... Wolfgang nie byłby zachwycony... Tak samo jak nie był zachwycony, gdy dla szybkiego zarobku zajmował się niewdzięcznym przeinstrumentowywaniem dzieł Haendla, aby zmodernizowany akompaniament wydobył muzykę Georga Friedricha z mroków zapomnienia. Geld regiert die Welt  :(


Optymistycznie wierzę jednak, że Ingolf wyczaruje nam jeszcze nie raz prawdziwe CUDA  :)

 


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 14, 2011, 10:29:55
Fille,
Ingolf w czerwcu dla niemieckiego " Schaufenster " powiedział, że jeśli nie będzie mógł być sobą, pozrywa wszystkie kontrakty.
Chce być artystą, a nie trybem w medialno - biznesowej machinie.
Ocenił, że jeszcze nie doświadcza presji i funkcjonuje w ściśle artystycznym wymiarze.
Nie sugeruj proszę, że to jemu chodzi o kasę.
Wszystkim instytucjom dookoła niego już na pewno tak :(

A on kocha publiczność i kocha muzykę.

Dzisiejsze jego wpisy na fejsie są znamienne.
I piękne zdjęcie też :)
Trzymam za niego kciuki!!!




Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 14, 2011, 10:42:09
Ingolf na razie jest w trochę błędnym kole kontraktu z DG.
Płyta jest wydana i trzeba ją sprzedawać. A żeby ją sprzedawać Ingolf musi koncertować.

Mam nadzieję, że ten finansowy obrót, fille, miałaś na myśli :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: TeresaGrob Sierpień 14, 2011, 11:03:49
Ochłonełam trochę po wczoraj. Zgadzam się z Julką we wszystkim, ale nadal
nie podoba mi się ton audycji pana MM.
Jeden nieudany koncert(jeśli taki był,mam nadzieję,że Asia jak już odpocznie i odeśpi Duszniki
zabierze głos) nie usprawiedliwia takich komentarzy, jakie słuchaliśmy.
Idę posłuchać płyty :) :) :)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 14, 2011, 11:28:13
Fille,
Ingolf w czerwcu dla niemieckiego " Schaufenster " powiedział, że jeśli nie będzie mógł być sobą, pozrywa wszystkie kontrakty.
Chce być artystą, a nie trybem w medialno - biznesowej machinie.
Ocenił, że jeszcze nie doświadcza presji i funkcjonuje w ściśle artystycznym wymiarze.
Nie sugeruj proszę, że to jemu chodzi o kasę.
Wszystkim instytucjom dookoła niego już na pewno tak :(


Może wyraziłam się dość niefortunnie ale wczorajsza retransmisja mnie naprawdę unieszczęsliwiła i jako fankę Ingolfa, i jako miłośniczkę muzyki Mozarta.
Chyba znielubię DG  :(


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 14, 2011, 11:51:23
Oj , tak Teresko,
 
Majchrowski ziajał złością, był kąśliwy, złośliwy, uszczypliwy -on przekroczył tę cienką granicę, której dziennikarzowi przekraczać nie wolno.
Bo to były niemerytoryczne, a nacechowane osobistą niechęcią wypowiedzi.
M., według mnie, zachował się w studio, jak zdradzona narzeczona ;D?...
Nie przystoi dziennikarzowi.  
Wystarczyło powiedzieć, że Ingolf nie był w formie.
Bo nie był - słyszeliśmy wczoraj!
 
Wystarczyło wobec słuchaczy głośno zastanowić się, dlaczego i co się dzieje.
Ale z życzliwością dla człowieka i artysty.
Tego jednak nie usłyszeliśmy.

Media lubią krew i sensację.
I zniszczyć potrafią.





Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 14, 2011, 12:02:31
Fille,
 
Po najnowszych wpisach Inoglfa na fejsie, tych z Norwegii, jestem trochę spokojniejsza niż wczoraj.
To nadzwyczaj inteligentny człowiek, świadom dobrze tego, co się z nim dzieje.
I swoje już przeszedł.
Poza tym, że uwielbiam słuchać, jak gra, mam dla niego ogromny szacunek.
Cenię go za klasę, za skromność i czyste spojrzenie.
Ingolf powiedział kiedyś, że muzyka jest taka jak człowiek, który ją wykonuje.
Ingolf jest pięknym człowiekiem.



Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: fille007 Sierpień 14, 2011, 12:03:19


Bo to były niemerytoryczne, a nacechowane osobistą niechęcią wypowiedzi.

 
Wystarczyło wobec słuchaczy głośno zastanowić się, dlaczego i co się dzieje.
Ale z życzliwością dla człowieka i artysty.
Tego jednak nie usłyszeliśmy.


Merytoryczności i życzliwości próżno też szukać u p. Andrzeja S. ("ta plyta to porażka") i u p. Doroty Sz. ("chucpa").


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 14, 2011, 12:15:41

Tiaaa,

Andrzej S. i Pani Sz. są i byli bezkonkurencyjni w swoich niemerytorycznych wywodach!

Wiesz, Fille, płyta Ingolfa w Niemczech miała bardzo dobre i dobre recenzje.
A kiedy dziennikarz miał wątpliwości, to je twórczo analizował.
A nasi dziennikarze ostatnio po Ingolfie " jadą"...
Nie wiem, o co chodzi.
Na ChiJE Leszczyński Ingolfa nie zaprosił i też uszczypliwie to komentując.
Polskie piekiełko?




Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 14, 2011, 12:28:43
Dobrze, że Ingolf ma teraz kilka dni na oglądanie norweskich zachodów słońca :)!

A z mediami musi nauczyć się postępować - wracam tu do pozwolenia na retransmisję.
Nie bez przyczyny Zimmerman przez niemal dwa lata pomagał Blechaczowi odnaleźć się w świecie muzycznych i medialnych
zawirowań.
Czy Ingolf kogoś takiego ma, kto go w tej materii wspiera?
Hm... 
Harasiewicz pamięta mniej brutalne czasy.


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 14, 2011, 14:13:58
Cytuj
ngolf na razie jest w trochę błędnym kole kontraktu z DG.
Płyta jest wydana i trzeba ją sprzedawać. A żeby ją sprzedawać Ingolf musi koncertować.
Mam nadzieję, że ten finansowy obrót, fille, miałaś na myśli

Julko.
Twoje wypowiedzi sa bardzo fachowe.
Po malu zaczynam rozumiec mechanizmy dzialania firm fonograficznych.

Julko, czy tymi sprawami zajmujesz sie profesonalnie?


PS
I tak powodzenie kariery Ingolfa zalezy od nas, prawdziwych milosniow jego talentu, naszej solidarnosci.
W dobie internetu manipulowanie nastrojami na rynku biznesu przez chamskie lobba muzyczne jest bardzo ograniczone.
Po prostu prawdziwi melomanii musza byc solidarni.
Jutro ide kupic plyty z Ingolfem (wbrew "ekspertyzom" dzinnikarzat)


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: bartus Sierpień 14, 2011, 14:18:36
Oczywiscie melomani


Tytuł: Odp: Fortepian szlachetny i poetycki... Ingolf Wunder w świecie Chopina i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Julka Sierpień 14, 2011, 14:52:18
Bartusie,

Kup, proszę, płytę Ingolfa.
Kolejna sprzedana płyta, to kolejna chwila wytchnienia dla Ingolfa!

Tak, tym o czym piszę, zajmuję się profesjonalnie, ale dla firm fonograficznych nie pracuję!!! - w każdym razie jeszcze nie:)

Aha, Bartusie, nie doceniasz roli manipulacji polskiego lobby muzycznego (w tym wyp